Surgiel: Zawsze chcemy wygrywać jak najwyżej

 – Teraz skupiamy się na meczu w Zabrzu, ten środowy już musimy zostawić za sobą. Mecz z Kaliszem to już historia, teraz bardzo chcemy pokazać się z dobrej strony w niedzielnym meczu z Górnikiem – powiedział niespełna 21-letni wychowanek KS Kielce

Od 27. minuty kaliszanie musieli sobie radzić bez podstawowego obrotowego Piotra Krępy, który został ukarany czerwoną kartką. 29-latek faulował wychodzącego sam na sam z bramkarzem gości Cezarego Surgiela. 

– Trener przed meczem powiedział nam żebyśmy podeszli do tego meczu ambitnie, ja właśnie tak podszedłem i trochę przesadziłem z tą ambicją. Niestety, sędziowie „wydali wyrok” musiałem zejść z boiska. Każdy z nas chce grać jak najwięcej i jak najbardziej pomóc zespołowi. Niestety dwanaście minut mojej ciężkiej pracy, potem musiałem już odpocząć – zaznaczał Piotr Krępa gracz gości.

Przewaga kielczan nad rywalami nie była aż tak okazała jak mogłoby się wydawać.

– Dziś mogliśmy wykorzystać oczywiście swoje stuprocentowe sytuacje.Ten wynik dzięki temu mógł wyglądać lepiej ale myślę, że jedenaście bramek tutaj to i tak jest dobry wynik – zakończył zawodnik zespołu z Wielkopolski.

Dzień przed spotkaniem zarząd klubu z Kalisza zdecydował o tym że Paweł Noch przestał pełnić funkcję pierwszego trenera MKS-u. Jego miejsce zajął były szkoleniowiec Gwardii Opole Rafał Kuptel.

– Dzisiaj zależało mi na tym, żeby to była drużyna ambitna i walcząca o każdą piłkę. Zdajemy sobie sprawę z mocy, potęgi Kielc. Dla nas to, że walczyliśmy to było coś, za co chce iść do szatni i podziękować chłopakom. Duży pokłon dla nich ponieważ były momenty, w których dobrze biegaliśmy, dzięki temu mieliśmy „szybki środek” i kontrę, zdobywaliśmy łatwe bramki. W tym kierunku będziemy szli – podkreślał Rafał Kuptel trener Energii MKS-u Kalisz.

Kolejny mecz zawodnicy KS Kielce rozegrają na wyjeździe w Zabrzu. Niedzielny mecz z miejscowym Górnikiem rozpocznie się o godzinie 15.00.