Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Śnieg nawiedził południe Polski. Co z meczem Korony z Lechem?

sobota, 02 grudnia 2023 13:40 / Autor: Michał Gajos
Śnieg nawiedził południe Polski. Co z meczem Korony z Lechem?
Fot. Łukasz Czerwiak
Śnieg nawiedził południe Polski. Co z meczem Korony z Lechem?
Fot. Łukasz Czerwiak
Michał Gajos
Michał Gajos

W sobotni wieczór Korona Kielce ma ugościć u siebie jedną z najsilniejszych drużyn kraju – Lecha Poznań. Spotkanie zapowiada się ekscytująco, ale czy dojdzie do skutku?

Od rana między innymi nad stolicą województwa świętokrzyskiego wiszą gęste chmury, których owcami są intensywne opady śniegu. Biały puch daje w kość drogowcom, ale również organizatorom meczu 17. kolejki pomiędzy Koroną Kielce a Lechem Poznań. Pracownicy MOSiR-u oraz kieleckiego klubu pracują w pocie czoła, aby to starcie, którego początek zaplanowano na godz. 20:00, doszło do skutku.

Przedstawiciele Złocisto-Krwistych zapewniają, że dołożą w tym celu wszelkich starań, natomiast zaznaczają jednocześnie, iż ostateczna decyzja zapadnie na kilkadziesiąt minut przed planowym początkiem i podejmie ją delegat z ramienia PZPN oraz arbiter główny. Pozytywnym zwiastunem tego, co może się wydarzyć wieczorem, nie były z pewnością informacje z Mielca, gdzie potyczka Stali z ŁKS-em została odwołana.

Czy człowiek może wygrać z pogodą? Pewnie tak, jednak natury nie oszuka. Nawet jeśli owa potyczka zostanie rozegrana w pierwotnym terminie, to jednocześnie może postawić spoty znak zapytania przy środowej rywalizacji w Fortuna Pucharze Polski, gdy kielczanie podejmą na Suzuki Arenie Legię Warszawa. Trudno wszak uwierzyć w przywrócenie właściwej kondycji murawy po tak obciążającej batalii w niekorzystanych warunkach. Zaznaczamy – to natomiast tylko spekulacje.

Co do samego spotkania, podopiecznych Kamila Kuzery czeka nie lada wyzwanie, by przedłużyć serię meczów bez porażki do 11 ogółem i 9 w ekstraklasie. Przy Ściegiennego 8 zamelduje się bowiem główny potentat polski boisk, choć z drugiej strony to, że Kolejorza da się pokonać, pokazał przed tygodniem Widzew Łódź, ogrywając w Poznaniu faworyzowaną drużynę 3:1.

Koroniarze celują w sprawienie podobnej niespodzianki. Kamil Kuzera wierzy, że stać na to jego ekipę. Ekipę, która jego zdaniem powinna mieć wyższe ambicje niż tylko heroiczna walka o ligowy byt. – Mamy chłopaków, którzy mierzą wysoko i każdy chce się pokazać na tle tak mocnego zespołu. Ich porażka nie była dla nas najlepszym scenariuszem, ale my nie możemy się wahać. Mamy mocną ławkę, jeśli ktoś ma dać dobre 45 minut, niech je da, jeśli 5 – to samo – powiedział.

– Nie zakładamy konkretnych celów punktowych, ale jest tu świadomość tego, że możemy zagrać o coś więcej. Chcemy, aby znów o nas dobrze mówili, abyśmy byli docenieni. Chcemy zagrać o coś więcej niż utrzymanie. Nie przypominam sobie meczu, w którym byliśmy gorsi. Do tej pory decydowały detale, które trzeba niwelować – dodał.

Na ten moment gorąco zapraszamy do wybierania naszych fal radiowych, gdzie będzie można posłuchać transmisji z potyczki Korony z Lechem. Jeśli natomiast ta nie dojdzie do skutku, będzie można o tym przeczytać na naszej stronie.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO