Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Przyjdzie, nie przyjdzie? Komplikacje przy transferze gwiazdy do Łomży Vive

środa, 01 czerwca 2022 22:04 / Autor: Damian Wysocki
Przyjdzie, nie przyjdzie? Komplikacje przy transferze gwiazdy do Łomży Vive
Przyjdzie, nie przyjdzie? Komplikacje przy transferze gwiazdy do Łomży Vive
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Skomplikowała się sprawa transferu topowego zawodnika do Łomży Vive Kielce. Możliwe, że do niego w ogóle nie dojdzie. Ważną rolę odgrywają względy prywatne oraz presja ze strony jego obecnego klub. 

Pod koniec kwietnia prezes mistrza Polski poinformował, że podpisał umowę z nowym zawodnikiem, który w jego opinii znajduje się w trójce najlepszych na swojej pozycji na świecie. Kontrakt miał wejść w życie już latem tego roku, jeśli udałoby się osiągnąć porozumienie z jego obecnym pracodawcą. W innym przypadku, przyszłoby czekać do 1 lipca 2024.

W następnych tygodniach miały rozpocząć rozmowy transferowe oraz odkryte karty związane z zawodnikiem. Obecnie najczęstszym pytaniem kierowanym do prezesa Bertusa Servaasa na Twitterze jest: „co z transferem gwiazdy?”.

Jak się okazuje, sprawa skomplikowała się. Zawodnik oraz jego menadżer poinformowali już klub o chęci transferu. Wszystko wskazuje na to, że nie przystałby na taki ruch. Do tego na całość nałożyły się względy prywatne. Co ciekawe, w podpisanej umowie z Łomżą Vive znajduje się klauzula, która pozwala na jej zerwanie.

„To boli. Jestem już doświadczonym menadżerem. Nie powinienem nigdy tylko ufać” – napisał Bertus Servaas.

Prezes Łomży Vive wyraził nadzieję, że zawodnik nie skorzysta z tego zapisu, a za jakiś czasu uda się zrealizować transfer. Jedno jest pewne, ten gracz nie trafi do Kielc latem tego roku.

Przypomnijmy, w medialnych spekulacjach, najczęściej w kontekście tego transferu wymieniany był Luc Steins z Paris Saint-Germain.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO