Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Porażka na koniec. Mistrz kraju lepszy od Korony

niedziela, 17 grudnia 2023 17:00 / Autor: Piotr Okła
Porażka na koniec. Mistrz kraju lepszy od Korony
Fot. Piotr Michalec
Porażka na koniec. Mistrz kraju lepszy od Korony
Fot. Piotr Michalec
Piotr Okła
Piotr Okła

W spotkaniu 19. kolejki PKO BP Ekstraklasy, Korona Kielce przegrała z Rakowem Częstochowa 0:1. Jedyną bramką w tym meczu było samobójcze trafienie Piotra Malarczyka.

W porównaniu do ostatniego meczu z Śląskiem Wrocław, doszło do dwóch zmian w podstawowym składzie Korony. Na boisku od pierwszej minuty pojawili się Nono oraz Jewgienij Szykawka. Na ławce zasiedli z kolei Dalibor Takacz oraz Adrian Dalmau. 

Już w trzeciej minucie Dawid Błanik sprawdził czujność Vladana Kovačevicia celnym strzałem. 

W kolejnych minutach gra toczyła się w środku pola. Żadna z drużyn nie potrafiła skonstruować skutecznej akcji.

Po upływie kwadransa w pole karne wbiegł Srđan Plavšić. Zagrana przez Serba piłka odbiła się od Dominicka Zatora i poszybowała wprost do bramki Korony. Na szczęście dla kielczan, Konrad Forenc skutecznie interweniował, instynktownie przenosząc piłkę nad poprzeczką.

W 24. minucie przed szansą stanął Marcin Cebula jednak jego strzał nożycami był nieskuteczny. Kilkadziesiąt sekund później w pole karne  „żółto-czerwonych” wbiegł John Yeboah, ale jego strzał obronił Forenc.

Cztery minuty później odgryzła się Korona. Marius Briceag dośrodkował w pole karne, ale Jewgienij Szykawka i Jacek Podgórski byli dobrze zablokowani przez defensorów mistrzów Polski.

W 35. minucie znów zaatakowali częstochowianie. Po dobrej akcji Vladislava Kochergina, Ukrainiec uderzył jednak niecelnie. 

Kilkadziesiąt sekund później sprzed pola karnego celnie uderzał Martin Remacle. Ze strzałem Belga poradził sobie bramkarz „Medalików”. 

Dwie minuty przed końcem podstawowego czasu pierwszej połowy, Dawid Błanik wpadł w pole karne Rakowa. Mocny strzał 26-latka został jednak obroniony przez dobrze dysponowanego Vladana Kovačevicia. 

Do przerwy w Częstochowie bramki nie padły. 

W 51. minucie Dawid Blanik upadł w polu karnym Rakowa, jednak Tomasz Musiał nie dopatrzył się faulu Deiana Sorescu. Siedem minut później, po podaniu Rumuna, strzał z pola karnego Korony oddał Yeboah, jednak był on za lekki i nie sprawił problemów bramkarzowi kielczan.

Po upływie godziny gry kolejną groźną okazję mieli gospodarze. Bartosz Nowak strzelał z ostrego kąta, jednak „żółto-czerwoni” zablokowali tę próbę. 

Kilkadziesiąt sekund po wejściu na boisko, Jakub Konstantyn zagrał piłkę do Adriana Dalmau, a Hiszpan umiescił ją w siatce. Po analizie VAR gol został jednak anulowany ze względu na zagranie piłki ręką przez kieleckiego młodzieżowca.

W 87. minucie po rzucie rożnym dla Rakowa i błędzie Konrada Forenca, piłka odbita od pleców Piotra Malarczyka wpadła do bramki Korony. 

Pięć minut później po dobrym dośrodkowaniu Konstantyna celnie główkował Nono, ale jego strzał obronił golkiper gospodarzy.

W ostaniej minucie doliczonego czasu gry piłkę ręką we własnym polu karnym zagrał Miłosz Trojak i po kolejnej wideoweryfikacji została podyktowna jedenastka. Rzut karny dla Rakowa zmarnował Fabian Piasecki. Dwukrotnie dobrze interewniował Konrad Foremc. Ostatecznie Korona przegrała 0:1.

Był to ostatni mecz Korony w 2023 roku. Najbliższy ligowy mecz kielczanie rozegrają po zimowej przerwie na Suzuki Arenie a ich rywalem będzie Łódzki Klub Sportowy. Mecz dwudziestej kolejki PKO BP Ekstraklasy zostanie rozegrany w dniach 9-12 lutego. 

Raków Częstochowa – Korona Kielce 

1:0 (0:0)

87’ Malarczyk (sam.)

Raków: V. Kovačević – Tudor, A. Kovačević, Svarnas – Sorescu (87' Racovițan), Koczergin, Nowak, Plavšić (69' Jean Carlos) – Yeboah (69' Crnac), Cebula (81' Drachal) – Zwoliński (81' Piasecki).

Korona: Forenc – Zator, Malarczyk, Trojak, Briceag – Hofmeister – Podgórski, Remacle (63’ Takacz), Nono, Błanik (81' Konstantyn) – Szykawka (73' Dalmau).

Żółte kartki: Sorescu – Malarczyk.

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).

Widzów: 4 816. 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO