Pogrom w Staszowie. Rezerwy Korony pokazały siłę 

Po ubiegłotygodniowej salwie strzeleckiej przy Szczepaniaka, gdy podopieczni Marka Mierzy pokonali 6:2 Granat Skarżysko-Kamienna, "dwójka" mierzyła się na wyjeździe z Pogonią Staszów. Żółto-Czerwoni znów wykazali się znakomitą skutecznością pod bramką oponentów. 

Kielczanie rozpoczęli strzelanie już w 8. minucie, wykorzystując rzut karny. Do szatni zawodnicy "dwójki" kończyli z zaliczką czterech trafień, a na liście strzelców wpisywali się: dwukrotnie – Paweł Rogula, Miłosz Strzeboński i Adam Chojecki. 

Po zmianie stron Koroniarze nie zwolnili nogi z gazu. Ponownie zapracowali na cztery gole, który autorami byli: ponownie Strzeboński, Adam Zawierucha, a także Huber Szulc. Napastnik wtórował Roguli i Strzebońskiemu, notując dublet przy swoim nazwisku. 

Kielczanie po 11 kolejkach zajmują 3. miejsce w tabeli. Za tydzień powalczą o kolejne oczka i skok w górę stawki. Zawodnicy trenera Mierzwy zagrają na wyjeździe z GKS-em Nowiny.