SPORT
Podsumowanie sparingów Łomży Vive Kielce na Węgrzech. Prestiżowa wygrana z Telekomem Veszprem
W środę, czwartek i piątek zawodnicy mistrzów Polski rozegrali kolejne sparingi w ramach przygotowań do nowego sezonu. Rywalami były ekipy z ligi węgierskiej: Grundfos Tatabanya, Csurgoi KK oraz słynny Telekom Veszprem. Mimo nienajlepszego początku, ostatecznie kielczanie wracają do domu z dwoma zwycięstwami oraz jedną porażką.
Pierwsza połowa starcia z ekipą z Tatabanyi toczyła się pod dyktando graczy z Kielc i tę część wygrali 15-11. Sporo pomyłek spowodowało, iż nie zdołali oni dowieźć uzyskanej przed przerwą przewagi, do końca meczu.
Indywidualne błędy zawodników w drugiej odsłonie oraz niższa skuteczność interwencji w kieleckiej bramce to główne przyczyny porażki. Mimo, że wynik do ostatnich minut był na styku, to jednak niespodziewanie po emocjonującej końcówce, to rywale z Węgier mogli cieszyć się ze zwycięstwa 28-27.
W drugim meczu rywalem było Csurgoi KK. Dobra i skuteczna gra, doprowadziła do tego, iż po pierwszych 30 minutach gry, zdecydowanie prowadzili mistrzowie Polski (17-12).
Niestety, w tym spotkaniu powtórzył się scenariusz z dnia poprzedniego. Kielczanie złapali zadyszkę i na kilka minut przed końcem stracili prowadzenie. Szczęście w tym meczu było jednak po stronie Łomży Vive Kielce. Po faulu przeciwników w ostatnich sekundach i skutecznie wykonanym rzucie karnym przez Branko Vujovicia, to drużyna Tałanta Dujszebajewa zwyciężyła 27-26.
Ostatni pojedynek był prawdziwą gratką dla kibiców ale i samych zawodników.
Od początku meczu obie ekipy zaciekle walczyły o jak najlepszy wynik, mimo iż był to tylko mecz sparingowy. Po pierwszej odsłonie na tablicy widniał rezultat 17-16 dla kielczan.
Druga połowa również toczyła się bramka za bramkę, a w drużynie Łomży Vive wyróżniał się m.in. Alex Dujszebajew, który był najskuteczniejszym zawodnikiem całego meczu zaliczając siedem celnych rzutów.
Po bardzo emocjonującym widowisku podopieczni trenera Dujszebajewa ograli Telekom Veszprem 32-29.
Kolejnymi sparingowymi rywalami kieleckiej drużyny już w nadchodzącym tygodniu będą S.C. DHfK Lipsk oraz Fuechse Berlin.
Autor: Sebastian Kalwat