Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Pierwszy krok do dalekiego celu. Łomża Industria rozpoczyna walkę o Ligę Mistrzów

wtorek, 13 września 2022 13:20 / Autor: Damian Wysocki
Pierwszy krok do dalekiego celu. Łomża Industria rozpoczyna walkę o Ligę Mistrzów
Pierwszy krok do dalekiego celu. Łomża Industria rozpoczyna walkę o Ligę Mistrzów
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Szczypiorniści Łomży Industrii Kielce znów chcą napisać piękną historię w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W środę, w pierwszym meczu fazy grupowej, zagrają z HBC Nantes w Hali Legionów.  

Poprzedni sezon dostarczył nam olbrzymich emocji. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa dotarli do finału, a w nim przegrali z Barceloną. Zabrakło szczęścia. Rywale okazali się lepsi o jeden rzut karny. „Duma Katalonii” jako pierwsza obroniła tytuł odkąd wprowadzono Final4. Kirgiski szkoleniowiec Łomży Industrii powiedział w szatni Lanxess Areny, że jego zespół będzie celował w trzy kolejne triumfy.

– Wcale nie jest to taka głupota, jak się wielu ludziom wydaje. Całe życie ustawiałem sobie cele i wiem, że trzeba mierzyć najwyżej, jak się da. Chciałem cztery razy być mistrzem olimpijskim. Udało się tylko raz, okej. Teraz chcę wygrać Ligę Mistrzów trzy razy z rzędu. Nie wiem, czy się uda, ale będzie to motywacja moja i całego zespołu. Jedyne, co mogę obiecać, to moją codzienną pracę, żeby tak się stało – wyjaśnia Tałant Dujszebajew, trener kieleckiego zespołu.

Latem w zespole mistrza Polski nie doszło do zbyt wielu zmian. Jakość mają podnieść już ograni Nedim Remili i Benoit Kounkoud. Doświadczenia poprzedniego sezonu, w tym przegrany finał, jeszcze mocniej scementowały drużynę budowaną od kilku lat.

– W poprzednich latach nie mieliśmy odpowiednio wielu zawodników, którzy mieliby za sobą tysiące spotkań i byliby przyzwyczajeni do brania odpowiedzialności za grę w najważniejszych momentach. Dlatego zrobiliśmy transfery, które są odpowiedzią na tę potrzebę i pozwolą nam zrobić kolejny krok do przodu – przekonuje szkoleniowiec kieleckiego klubu.

Podobnie jak przed rokiem, Łomżę Industrię czeka rywalizacja w bardzo wyrównanej grupie. W pierwszej kolejce zmierzy się z zawsze groźnym HBC Nantes. Wicemistrz Francji zaliczył świetne otwarcie sezonu po pokonaniu Paris Saint-Germain.

– Do Nantes podchodzimy z należytym szacunkiem. Od początku sezonu imponują intensywnością i szybkością. Pokazują zróżnicowaną piłkę ręczną. Potrafią zagrać błyskawicznie, ale  też rzucić z drugiej linii. Do tego dochodzi obrona. Swoją wysoką ścianą potrafili zatrzymać nawet PSG – wyjaśnia Krzysztof Lijewski, drugi trener kieleckiego zespołu.

– Chyba  nie każdy docenia ten zespół tak, jak powinien. Znamy ich skład i szanujemy wyniki, które osiągają. To wszystko robi wrażenie. Na każdej pozycji mają dwóch, trzech klasowych zawodników. Do tego bramkarz, który świetnie wszedł w sezon i w ostatnim ligowym pojedynku miał prawie 50 procent skuteczności – przekonuje Arkadiusz Moryto.  

W środę szczypiorniści Łomży Industrii chcą przerwać niekorzystną statystykę inauguracyjnych pojedynków w Lidze Mistrzów. Nie wygrali tych meczów od 2016 roku. Pięć takich pojedynków grali na wyjeździe. Przegrali w Brześciu, Veszprem, Flensburgu i Bukareszcie; oraz zremisowali w Kolonii. Główny czynnik motywacyjny jest jednak inny.

– Pamiętamy, jaki ból i smutek towarzyszył nam po ostatnim finale. Chcemy mieć to w głowie. Teraz to wszystko  trzeba przekuć w pozytywną energię – kwituje Krzysztof Lijewski.

Środowy mecz Łomża Industria Kielce – HBC Nantes rozpocznie się o godz. 20.45.

wypowiedzi Tałanta Dujszebajewa: kielcehandball.pl 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO