SPORT
Pierwsza porażka we własnej hali. MTS Żory lepsze od Suzuki Korony
W meczu 7. kolejki Ligi Centralnej Kobiet szczypiornistki Suzuki Korony Handball Kielce przegrały po rzutach karnych w domowym meczu z MTS Żory 23:25. Najskuteczniejszą zawodniczką gospodyń była Nikola Leśniak zdobywczyni sześciu bramek.
Niepokonana drużyna prowadzona przez Annę Niewiadomską była piątkowym rywalem „Koroneczek”.
Początek pojedynku upłyną pod znakiem nieskuteczności w ataku z obu stron. W 3. minucie wynik spotkania otworzyła Gabriela Miśkiewicz.
W kolejnych fragmentach gra była bardzo wyrównana. Po upływie pierwszego kwadransa gospodynie prowadziły 5:4. Na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 11:10 dla Suzuki Korony Handball Kielce.
„Koroneczki” wyszły na sześciobramkowe prowadzenie 17:11 po rzucie Zofii Staszewskiej do pustej bramki w 40. minucie. Dzięki dobrej grze w bramce Niny Smelcerz oraz skutecznej postawie w ataku utrzymywały wysoką przewagę.
Kilkanaście minut przed końcem spotkania inicjatywę zaczęły przejmować zawodniczki MTS-u Żory. W 52. minucie różnica zmniejszyła się do trzech trafień 19:16.
W końcówce dobrą grą w bramce ekipy gości wykazała się Daria Opelt. Po 60. minutach podopieczne Pawła Tetelewskiego remisowały z rywalkami 21:21.
O zwycięstwie decydowały rzuty karne. Skuteczniej wykonywały je zawodniczki ze Śląska wygrywając konkurs 2:4.
W następnej serii gier kielczanki zmierzą się z ekipą ENEA Piłka Ręczna Poznań. Wyjazdowe spotkanie odbędzie się w sobotę (18 listopada) o godzinie 17.00.
Suzuki Korona Handball Kielce – MTS Żory
21:21 (11:10) karne: 2:4
Suzuki Korona Handball: Toboła, Smelcerz – Grabarczyk 4, Janczarek, Miśkiewicz 3, Białecka, Siguurdarddottir, Staszewska 4, Rzepka, Leśniak 6, Rosińska 1, Śmiglarska, Łucak 1, Berlińska 4, Żelazny.