SPORT
Pięczek: Ta drużyna pokazała już nieraz, że może wszystko


Nowy defensor Korony w minioną środę rozegrał pierwszy mecz złocisto-krwistych barwach. Nie zapamięta jednak tego momentu najlepiej. – Był to słodko-gorzki debiut. Wreszcie udało się zagrać dla Korony, ale nie udało się wygrać, a to był nasz cel. Czuję się bardzo dobrze, jeśli chodzi o fizyczność czy sprawy piłkarskie – ocenił.
Porażka w 122. minucie i odpadnięcie w ten sposób z ćwierćfinału Pucharu Polski uderzyło w serca zawodników ze zdwojoną siłą. Kielczanie chcą jednak przetransformować te złe doświadczenia w coś dobrego.
– Przegrać w ostatniej minucie to gorzka pigułka do przełknięcia, ale my uznaliśmy, że możemy przyjąć tę porażkę z podniesioną głową. Chcemy jednak te uczucia przekuć w serię zwycięstw – tego teraz potrzebujemy – przyznał.
Koroniarzom przyjdzie teraz zmierzyć się z Zagłębiem Lubin, a więc ekipą, która jeszcze w tym roku nie wygrała. Drużyna z Dolnego Śląska prześciga jedna zespół ze stolicy Świętokrzyskiego o pięć pozycji w tabeli.
– Sytuacja w tabeli jest trudna, ale trzeba pochodzić do każdego kolejnego meczu z podniesioną głową. Ta drużyna pokazała już nieraz, że może wszystko – dodał.
Początek niedzielnego starcia o godz. 16.


![[Wideo] Korona nas porwała. „Dziękuję Ci, że mogłem to zobaczyć!”](/media/k2/items/cache/08f51f7abee427ac3c123ccd07177a90_L.jpg)
![[Oceny redakcji] Kłopot bogactwa – królował latający Hiszpan](/media/k2/items/cache/26e961bdd4b223474dc472c3e840abbb_L.jpg)




