SPORT
PGE VIVE podejmuje Chrobrego
Szczypiorniści PGE VIVE we wtorek w spotkaniu 11. kolejki PGNiG Superligi przed własną publicznością zmierzą się z Chrobrym Głogów.
Dolnośląska drużyna z dorobkiem osiemnastu punktów zajmuje czwarte miejsce w tabeli granatowej grupy. Chrobry w ostatniej serii spotkań w meczu derbowym pokonał Zagłębie Lubin, rzucając gola na 30:29 cztery sekundy przed końcową syreną.
- Jest to dla nas istotny mecz przed niedzielnym, bardzo ważnym starciem w Lidze Mistrzów z Paris Saint Germain. Na pewno przetestujemy w nim kilka elementów. Chrobry to solidna drużyna. Lubimy z nimi grać i myślimy, że kibice zobaczą dobre spotkanie - przekonywał drugi trener PGE VIVE, Tomasz Strząbała.
W poniedziałek treningi wznowił Filip Ivić. Chorwacki bramkarz pracuje jeszcze indywidualnie i na pewno nie zagra we wtorkowym starciu. Być może będzie mógł odciążyć Sławomira Szmala w jakimś fragmencie spotkania z PSG. W pojedynku z Chrobrym swoje kolejne minuty na superligowym poziomie zapewne dostanie Miłosz Wałach, który w czwartek skończy szesnaście lat.
- Mam nadzieję, że będę mógł je wykorzystać. Trochę minut już rozegrałem. Może nie za wiele, ale zdążyłem już odczuć różnicę między Superligą a II ligą. Tu zawodnicy mają duże doświadczenie, zupełnie inna jest siła i technika ich rzutu. Do tego mogę grać ze świetną obroną, co na pewno jest cennym doświadczeniem - zaznaczał Wałach.
Wtorkowe spotkanie w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 18.30.