Olśniewający Bieniek

Siatkarze reprezentacji Rosji są w poważnym kryzysie. W tegorocznej edycji Ligii Światowej przegrali wszystkie mecze, dlatego w drugim weekendowym spotkaniu z Polakami podopieczni Andrieja Woronkowa zaprezentowali bardzo ambitną grę, aby przełamać fatalną passę. 

Siatkarze obu reprezentacji stworzyli fantastyczne widowisko, które niczym nie przypominało ostatniego łatwego zwycięstwa Polaków. Rosjanie pierwszego seta wygrali do 19. W dwóch kolejnych musieli uznać wyższość podopiecznych Antigii. Gospodarze zdołali jednak doprowadzić do tie-braku, ale w nim po pasjonującej końcówce triumf święcili Biało-czerwoni. 

W spotkaniu z Mistrzami Olimpijskimi z bardzo dobrej strony zaprezentował się Mateusz Bieniek z Effectora. 21-letni środkowy zdobył 12 punktów i po raz kolejny popisał się bardzo dobrą skutecznością kończenia ataków.

Po dwóch zwycięstwach w Rosji reprezentacja Polski w niedzielę wylatuje z Kazania do Teheranu, gdzie dwa razy zagra za tydzień z Iranem (26 i 28 czerwca). Oba spotkania rozpoczną się o godzinie 18:30 czasu polskiego i rozstrzygną kwestię awansu Biało-czerwonych do turnieju finałowego Ligii Światowej. 

Rosja – Polska 2:3 (25:19, 21:25, 24:26, 25:20, 14:16)

Rosja: Siergiej Antipkin, Paweł Moroz, Jewgienij Siwożelez, Siergiej Sawin, Artem Wolwicz, Andriej Aszczew, Aleksiej Werbow (libero) oraz Aleksiej Spiridonow, Aleksiej Obmoczajew (libero), Artem Smoliar, Maksym Michajłow, Igor Kołodinski, Dmitrij Ilinych

Polska: Grzegorz Łomacz, Bartosz Kurek, Michał Kubiak, Mateusz Mika, Piotr Nowakowski, Mateusz Bieniek, Paweł Zatorski (libero) oraz Piotr Gacek (libero), Marcin Możdżonek.