SPORT
Olejniczak: Możemy spodziewać się meczu walki
– Nigdy nie brakuje nam motywacji. Wiemy, jak trudne zadanie przed nami, na tym trudnym terenie. Mamy swoje problemy, ale jedziemy tam, aby przywieźć punkty do Kielc – powiedział Michał Olejniczak. Industria Kielce zmierzy się w środę z THW Kiel.
W Kilonii dojdzie do konfrontacji, która zyskała miano hitu 4. serii gier. – Możemy spodziewać się meczu walki. Zagramy z zespołem, który gra w Bundeslidze. Będzie dużo przepychanek. Trzeba być nastawionym na stawianie czoła ich mocnej obronie. To wielkie chłopy, mierzący po dwa metry i ważący ponad sto kilo. Nie będzie łatwo, ale spróbujemy znaleźć sposób. Każdy musi wnieść coś od siebie – zauważył rozgrywający kielczan.
THW przystąpi do tego starcia po ligowej wygranej z Handball Sportverein Hamburg 34:23, natomiast wcześniej zaliczyli serię czterech przegranych meczów na własnym parkiecie. – Ostatnio powinęła im się noga, jednak wygrali w weekend z Hamburgiem i pokazali, że to były tylko drobne potknięcia. Nie podłożą się, będą chcieli wyszarpać te dwa punkty – przyznał.
Niemcy są liderami grupy A. Do tej pory zgromadzili komplet oczek w trzech potyczkach, zajmując dobrą pozycję wejściową przed pozostałą częścią walki o dwie lokaty premiujące bezpośrednim awansem do 1/4 finału. Kielczanie będą chcieli zniwelować różnicę, która dzieli ich do najbliższych przeciwników.
– Każdy mecz dużo waży. Z pełnym szacunkiem podchodzimy do każdego spotkania. Pierwszym starciem trochę sobie utrudniliśmy zadanie, aby wyjść bezpośrednio do ćwierćfinału. Życie idzie dalej i musimy walczyć o dwa punkty w każdej kolejce – zakończył.
Początek meczu Industrii z THW w środę o godz. 20:45.