SPORT
Ojrzyński ma patent na Legię. U siebie jeszcze nie przegrał
![Ojrzyński ma patent na Legię. U siebie jeszcze nie przegrał](/media/k2/items/cache/489aad097370cdaac69ba7a93c9c7739_XL.jpg)
![Ojrzyński ma patent na Legię. U siebie jeszcze nie przegrał](/media/k2/items/cache/489aad097370cdaac69ba7a93c9c7739_L.jpg)
Trener Leszek Ojrzyński lubi grać z Legią Warszawa jako gospodarz. W takiej roli nie przegrał jeszcze z nią ekstraklasowego meczu. W sobotę wieczorem przekonamy się, czy podtrzyma swoją passę.
Świetna seria szkoleniowca rozpoczęła się 26 listopada 2011 roku. Korona pokonała wtedy Legię 1:0 po golu Macieja Korzyma. Następnie „żółto-czerwoni” ponieśli dwie porażki w Warszawie, ale u siebie znów wygrali. Tym razem 3:2. Bramki dla gospodarzy zdobyli: Maciej Korzym, Artur Lenartowski i Tadas Kijanskas.
Trener z Ciechanowa podtrzymał swoją serię w następnych klubach: Podbeskidziu Bielsko-Biała (1:0 i 2:1), Górniku Zabrze (2:2) oraz Arce Gdynia (1:0).
Leszek Ojrzyński ma korzystny bilans ekstraklasowych spotkań z Legią. To sześć zwycięstw, remis i pięć porażek. Ostatnią wygraną nad stołecznym klubem odniósł w grudniu 2020 roku. Stal Mielec wygrała w Warszawie 3:2.
Ogólny bilans spotkań z Legią uzupełniają trzy porażki w Pucharze Polski oraz zwycięstwo w Superpucharze po rzutach karnych.
– W tych statystykach są też dwa mecze pucharowe, w których moja drużyna grała rezerwowym składem. Każde spotkanie jest jedna inne. Można powiedzieć, że lepszego rywala u siebie dla mnie nie ma. Musimy zachować spokój, ale przystąpić do tego meczu z odwagą – mówi Leszek Ojrzyński.
Sobotni mecz Korona – Legia na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 20 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)
![Korona przestała płacić Ojrzyńskiemu](/media/k2/items/cache/6f11c3d6e754401b6202fc7678ef831f_L.jpg)
![Strzelił dwie piękne bramki w sparingu. Czy Jakub Konstantyn wywalczy miejsce w pierwszym składzie?](/media/k2/items/cache/8ed3049ebfb10b5b75de4b0ec2265668_L.jpg)
![Kuzera: Mam nadzieję, że Długosz wkrótce do nas dołączy](/media/k2/items/cache/dd644d0ef94efd58c8d672985cb1fb5a_L.jpg)