SPORT
Obrotowa Korony Handball nie przejdzie operacji. Czeka ją około trzymiesięczna przerwa
Karolina Mochocka, obrotowa Korony Handball, nie będzie musiała poddać się operacji kontuzjowanego barku. - Będziemy kontynuować leczenie zachowawcze, które rozpoczęło się następnego dnia po urazie - mówi Krzysztof Demko, wiceprezes i fizjoterapeuta kieleckiego klubu.
Mochocka bark uszkodziła 20 października, podczas wyjazdowego meczu z MKS-em Perłą Lublin. Badanie rezonansem magnetycznym wykazało częściowe naderwanie mięśnia nadgrzebieniowego oraz wgniecieniowe złamanie w obrębie kości ramiennej typu Hill Sach. 22-letnia obrotowa nie będzie musiała przejść operacji, ale nie wiadomo kiedy wróci do gry.
- Trudno powiedzieć, kiedy Karolina będzie mogła podjąć treningi i wrócić do gry. Doświadczenie mówi, że proces rehabilitacji może potrwać trzy miesiące - wyjaśniał Demko.