SPORT
Niewygodne Azoty rywalami Industrii Kielce


W sobotę 10 lutego Industria Kielce zmierzy się w swoim trzecim meczu w 2024 roku z Azotami Puławy. Przed kilkoma laty rywalizacja kielecko-puławska rzucała pod nogi tych pierwszych wysokie kłody do przeskoczenia.
Mistrzowie Polski po dwóch zwycięstwach z rzędu w nowym roku z Unią Tarnów i Piotrkowianinem znów udadzą się na wyjazd. Tym razem podopiecznych Talanta Dujshebaeva postara się zatrzyma Grupa Azoty Puławy.
Mecze z piątą siłą Orlen Superligi w ostatnich latach były bardzo wymagające dla kielczan. W 2021 roku Żółto-Biało-Niebiescy wygrali tam dwukrotnie tylko jedną bramką.
– To drużyna, która chce wrócić do walki o medale. W tamtym roku ta sztuka im się nie udała. W minionym sezonie ta sztuka się im nie udała. Więc w tym to może być ich cel nadrzędny. Mają potencjał. Barw tego klubu broni obecnie wielu byłych lub obecnych reprezentantów Polski. W poprzednich latach batalia z nimi były bardzo wyrównane – powiedział Krzysztof Lijewski.
Puławianie rozpoczęli nowy rok sinusoidalnie – najpierw przegrali u siebie z Gwardią Opole, a następnie pokonali na wyjeździe MMTS Kwidzyn. – Zazwyczaj mecze na tamtym terenie były bardzo trudne. Musimy się przygotować mentalnie i fizycznie, aby nas niczym nie zaskoczyli – ocenił Cezary Surgiel.
Początek meczu o godz. 15:00.





![[Oceny redakcji] Błanik prawą nogą może wiązać krawaty](/media/k2/items/cache/497f6357440c302e7ac34d93fa78b3b9_L.jpg)


![[AUDIO] Dwupoziomowy „Młyn”, pełne trybuny i rywal na fali. Korona gra z Widzewem](/media/k2/items/cache/144555422ca7dc9c1c44fe896752f21e_L.jpg)