Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Moryto: „Ben” na stałe oddelegował mnie na skrzydło

wtorek, 28 lutego 2023 12:36 / Autor: Damian Wysocki
Moryto: „Ben” na stałe oddelegował mnie na skrzydło
Moryto: „Ben” na stałe oddelegował mnie na skrzydło
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– W kontekście układu tabeli to mecz o nic, ale my go tak nie odbieramy – mówi Arkadiusz Moryto, prawoskrzydłowy Industrii Kielce przed czwartkowym spotkaniem z FC Barceloną w Hali Legionów.

Przed hitem ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów nic się nie zmieni na szczycie tabeli grupy B. Barcelona awansuje do ćwierćfinału z pierwszego miejsca, a Industria z drugiego. Wysoce prawdopodobne, że w praktyce, w walce o Final4, będzie to oznaczało dla pierwszych drogę duńską (GOG albo Aalborg), a  dla drugich węgierską (Telekom Veszprem albo Pick Szeged).

– Fajnie byłoby zagrać w czwartek o pierwsze miejsce w grupie. Spotkania z Barceloną są wielkim świętem dla każdego zespołu. Dla nas również. Przed własną publicznością chcemy zaprezentować się z bardzo dobrej strony. Wiemy, że kibice stworzą fantastyczną atmosferę. W kontekście układu tabeli to mecz o nic, ale my go tak nie odbieramy – wyjaśnia Arkadiusz Moryto.

Spotkanie z Barceloną ma duży prestiż. Presja będzie jednak mniejsza w porównaniu z innymi pojedynkami. W jaki sposób to może wpłynąć na przebieg rywalizacji?

– Trenerzy obu zespołów będą chcieli przetestować jakieś nowinki. Może z drugiej strony, nie będą chcieli się otwierać za bardzo przed ćwierćfinałami. To spotkanie nie jest aż tak ważne jeśli chodzi o punkty. Pewnie niektórzy zawodnicy dostaną więcej minut – tłumaczy Arkadiusz Moryto.

Reprezentant Polski w końcu będzie miał okazję do chwili wytchnienia. Do gry po kontuzji wrócił Benoit Kounkoud. W ostatnim spotkaniu z MMTS-em Francuz popisał się pięknym rzutem z drugiej linii. Kto wie, czy fragmentami nie dostanie szans na rozgraniu.

– Cieszymy się, że w końcu jest zdrowy. Nie jestem jednak zadowolony, że zajął miejsce na rozegraniu, bo sam chciałem sobie tam troszeczkę pograć. Ben wszedł i rzucił taką bramkę, że na stałe oddelegował mnie na skrzydło. Liczymy na niego, że do końca sezonu będzie nam pomagał – wyjaśnia Arkadiusz Moryto.

Czwartkowe spotkanie z Barceloną rozpocznie się o godz. 18.45.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO