SPORT
„Mocne nazwisko. Zawodnik z ciekawą przeszłością” dołączy do Korony? Nie będzie to Dican
Korona Kielce po transferach Mariusza Fornalczyka i Marcela Pięczka miała na celu jeszcze sprowadzenie ofensywnego gracza oraz typowej „szóstki”. Udane negocjacje z Dannym Trejo spełniły to pierwsze kryterium, natomiast jeśli chodzi o drugie – trzeba uzbroić się w cierpliwość, a może się to opłacić.
– Być może jeszcze jedna osoba do nas dołączy – przyznał Kamila Kuzera. Nie będzie to jednak Victor Dican, o którym rozpisywały się rumuńskie media. W przypadku młodego kapitana FC Botosani główną barierą jest suma odstępnego, jaką Korona musiałaby wpłacić na konto klubu z tamtejszej ekstraklasy.
– Ten temat nie upadł, ale mocno się oddala. Wczoraj pojawił się natomiast inny, ciekawy temat. Mocne nazwisko z ciekawą przeszłością. Chcemy to sfinalizować. Dyrektor ma tydzień, aby to dopiąć – powiedział szkoleniowiec.
40-latek był tajemniczy w swojej wypowiedzi, ale wpisuje się to w taktykę, którą obrał kielecki klub na to zimowe okienko. Pełna hermetyka aż do momentu osiągnięcia 100-procentowego porozumienia pomiędzy zainteresowanymi stronami.
Niewykluczone, że ów zawodnik dołączy do drużyny jeszcze na zgrupowaniu w Turcji.