SPORT
Mistrzowie Polski zagrają w Kaliszu. Walka o ostatnie wyjazdowe zwycięstwo w roku
W 16. kolejce Orlen Superligi, Industria Kielce zagra mecz z Energą MKS-em Kalisz. Będzie to ostatnie wyjazdowe spotkanie Mistrzów Polski w 2023 roku.
Zespół z województwa Wielkopolskiego w piętnastu dotychczasowych meczach wygrał sześć spotkań, jedno zremisował a siedem przegrał. Drużyna Rafała Kuptela zajmuje szóste miejsce w tabeli mimo fatalnego początku sezonu i zwolnienia poprzedniego szkoleniowca.
– To bardzo dobry ruch ze strony włodarzy klubu z Kalisza. Trener broni się swoimi wynikami. Osobiście znam Rafała bardzo dobrze jako zawodnika z reprezentacji. Widać jego rękę i to że poukładał drużynę. Obrona jest rządzona przez naszego dobrego znajomego, Mateusza Kusa, atak z kolei przez młodszego z braci Pilitowskich (Konrada przyp. red.), bo Maciej aktualnie leczy zerwane wiązadła w kolanie. Wrócił do łask Piotr Krępa, który wcześniej nie był aż tak „karmiony” piłką. Młody Antolak wie, jak znaleźć drogę do bramki rywala, tak samo jak Wróbel, który pokazał u nas, że potrafi rzucać gole. W bramce stoi Krzysztof Szczecina. To drużyna, która ma odpowiednią jakość, żeby móc walczyć z każdym, szczególnie w meczach u siebie – doceniał rywala Krzysztof Lijewski.
W ostatnich tygodniach forma podopiecznych Tałanta Dujszebajewa faluje.
– Nie jesteśmy w najlepszej dyspozycji, ale miejmy nadzieję, że dołek będzie już za nami, że z niego wyjedziemy. Po każdej takiej „porażce” trzeba wstać i walczyć dalej. Na tym polega też sport, że nie zawsze da się być w najlepszej formie. Trzeba czasem upaść, a potem wstać, pokazując prawdziwy charakter – podsumował Cezary Surgiel.
W 3. kolejce „żółto-biało-niebiescy” wygrali z kaliszanami w Hali Legionów 40:29. Najwięcej bramek dla kielczan w tamtym spotkaniu zdobył Arkadiusz Moryto (8).
Początek meczu Energa MKS Kalisz – Industria Kielce w najbliższą środę (13 grudnia) o godzinie 20.00.
WIĘCEJ MATERIAŁÓW PRZED MECZEM W KALISZU: