SPORT
Mały rewanż za ćwierćfinał Ligi Mistrzów. Industria pokonała Magdeburg i zagra w finale
Szczypiorniści Industrii Kielce znakomicie rozpoczęli drugi towarzyski turniej tego lata. Wicemistrzowie Polski pokonali jedną z najlepszych drużyn Europy.
Żółto-Biało-Niebiescy pojechali do niemieckiego Melsungen na drugi mini-turniej w ramach przedsezonowych przygotowań bez choćby Dylana Nahi, Igora Karacica czy Jorge Maquedy. To jednak nie przeszkodziło im w zanotowaniu świetnego wyniku przeciwko swojemu „katowi”.
Tak przecież należy określić ekipę, która najpierw w sezonie 22/23 zabrała kielczanom złoto Ligi Mistrzów, a w kolejnej kampanii awans do Final4 tej imprezy.
Podopieczni Talanta Dujshebaeva okazali wyższość nad drużyną Benneta Wiegerta, choć do przerwy przegrywali różnicą jednego gola (16:17). W odniesieniu zwycięstwa pomógł piorunujący początek drugich 30 minut – do pierwszego kwadransa po zmianie stron kielczanie zdobyli aż 10 goli na jedynie cztery trafienia Niemców.
I choć w dalszych fazach zawodów ich obraz wrócił do równowagi, to wicemistrzowie Polski mądrze zarządzali osiągniętą zaliczką i finalnie triumfowali 31:28. Dobre zawody w indywidualnym wymiarze zaliczyli Alex Dujshebaev (8 bramek) czy wracający do zdrowia i najwyższej formy – Michał Olejniczak (6 trafień).
Industria awansowała tym samym do finału imprezy (początek o godz. 15:30). W walce o drugi puchar letnich przygotowań powalczy ze zwycięzcą pary MT Melsungen – OTP Pick Szeged.