Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Łomża Industria znów gra hit z Barceloną. Stawką prestiż i ogromne pieniądze

piątek, 21 października 2022 18:36 / Autor: Damian Wysocki
Łomża Industria znów gra hit z Barceloną. Stawką prestiż i ogromne pieniądze
fot. Jozo Cabraja / kolektiff
Łomża Industria znów gra hit z Barceloną. Stawką prestiż i ogromne pieniądze
fot. Jozo Cabraja / kolektiff
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Szczypiorniści Łomży Industrii Kielce walczą o tytuł klubowego mistrza świata. W sobotę wieczorem, w półfinale turnieju w arabskim Dammam, ich rywalem będzie FC Barcelona. – Będziemy walczyć o każdy centymetr boiska, aby wygrać – mówi Igor Karacić, rozgrywający kieleckiego zespołu.

Spotkania na linii Kielce-Barcelona urastają do miana jednych z najważniejszych w handballowym świecie. W poprzednim sezonie podopieczni Tałanta Dujszebajewa dwukrotnie ograli „Dumę Katalonii” w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Ekipa Carlosa Ortegi wzięła rewanż w finale. Po niesamowitym meczu wygrała po rzutach karnych.

Obie drużyny ponownie zmierzyły się na początku tego sezonu. Barcelona wygrała w Palau Blaugrana 32:28.

–  To jedno z najlepszych spotkań, które można zobaczyć w piłce ręcznej. Już teraz wiemy, że wynik będzie na styku, zdecydują detale – mówi Alex Dujszebajew, kapitan kieleckiego zespołu.

Przed przyjazdem do Arabii, obie drużyny były stawiane w roli głównych faworytów do końcowego triumfu. Łomża Industria i Barcelona bez problemów przeszły przez „egzotyczne” grupy. Podopieczni  Tałanta Dujszebajewa ograli Al-Kuwait 47:26 i brazylijskie Handebol Taubate 39:30. Mistrz Europy ograł meksykańskie Ministro 50:18 i tunezyjskie Esperance 37:24.

– Nasze zespoły pokazały najwyższy poziom już w poprzednim sezonie. Graliśmy finał Ligi Mistrzów. Jesteśmy faworytami również teraz. Musimy robić to samo, co w ostatnich meczach z Barceloną. Potrzeba jednak więcej szczęścia i wykorzystywania stuprocentowych sytuacji – tłumaczy trener Tałant Dujszebajew.  

Kielczanie są pewni swoich umiejętności przed starciem z „Dumą Katalonii”. W ostatnim spotkaniu dużą różnicę zrobił Emil Nielsen. Pojedynek w Palau Blaugrana był też ostatnim, w którym kieleccy golkiperzy zeszli poniżej 30 procent odbitych piłek. W kolejnych siedmiu meczach Andreas Wolff albo Mateusz Kornecki notowali lepsze wyniki. Cztery razy przekroczyli 40 procent.

– Wiemy, co robimy i jak pracujemy codziennie. Mamy bardzo dobry zespół, mikst doświadczenia i młodości. Idziemy krok po kroku. Będziemy walczyć o każdy centymetr boiska. Dobra obrona i skuteczność bramkarzy. To podstawa. Wiemy, że nie będzie łatwo, ale dla nich również – przekonuje Igor Karacić, środkowy kieleckiego zespołu.

Sobotnie spotkanie Łomża Industria Kielce – FC Barcelona rozpocznie się o godz. 19.30. Będzie transmitowane przez TVP Sport. We wcześniejszym półfinale broniący tytułu Magdeburg zagra z Al Ahly.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO