Lijewski: Skupialiśmy się przede wszystkim na sobie

Krzysztof Lijewski, asystent trenera Industrii: – Przede wszystkim gratulacje dla drużyny z Ostrowa za to, że mimo trudnego pierwszego meczu w Kielcach, dzisiaj zaprezentowali się zupełnie inaczej. Ich gra momentami wyglądała naprawdę solidnie i na dobrym poziomie. My jednak skupialiśmy się przede wszystkim na sobie – chcieliśmy zakończyć tę rywalizację i awansować do finału, który czeka nas już za tydzień.

Bardzo dobrze weszliśmy w ten mecz – odskoczyliśmy na kilka bramek, rzuciliśmy pięć z rzędu i od tego momentu mogliśmy spokojnie budować przewagę. Graliśmy falami – były lepsze momenty, ale zdarzały się też słabsze. Do pierwszej połowy nie można mieć zastrzeżeń: obrona, bramkarze, kontratak, atak pozycyjny, współpraca – wszystko funkcjonowało na bardzo wysokim poziomie.

W drugiej połowie mieliśmy jednak przestój, zwłaszcza w ofensywie. Gospodarze wykorzystali to, rzucili kilka bramek z rzędu, złapali wiatr w żagle i poprawili wynik. Na szczęście w porę się obudziliśmy – obrona zareagowała, Miłosz dołożył kilka ważnych interwencji, co pozwoliło nam uspokoić grę i odebrać Ostrowowi nadzieję na odwrócenie losów meczu. Cieszymy się z awansu do finału, a drużynie z Ostrowa życzę powodzenia w walce o brąz.