SPORT
Lijewski nie zagra w rewanżu z Płockiem
Prawy rozgrywający Vive Tauronu Kielce - Krzysztof Lijewski nie zagra w rewanżowym meczu z Orlenem Wisłą Płock. 33-latek pierwszy pojedynek na Mazowszu zakończył z rozbitą brodą i głową oraz krwiakiem na krtani.
Obrażenia „Lijka”, który w drodze powrotnej do Kielc miał również problemy z oddychaniem i zawroty głowy spowodowane zostały przez bandyckie uderzenie rozgrywającego „Nafciarzy” - Jose de Toledo.
Lijewski w czwartek i piątek przechodził szereg badań, po których lekarze nie zezwolili na jego występ w sobotnim meczu w Kielcach.
Wobec kontuzji Pawła Paczkowskiego Vive pozostaje bez nominalnego prawego rozgrywającego. Być może swoją szansę w starciu w Hali Legionów dostanie młody Branko Vujović, który również zmaga się z dobrym urazem. Na prawej stronie Tałant Dujszebajew będzie musiał zatem korzystać z któregoś z praworęcznych rozgrywających: Michała Jureckiego lub Mariusza Jurkiewicza. Kolejnym rozwiązaniem jest ustawianie w jednym momencie w drugiej linii dwóch środkowych: Urosa Zormana i Deana Bombaca.
Komisja Ligi w piątek za brutalne przewinienie Jose de Toledo ukarała zawodnika i płocki klub. Orlen Wisła musi zapłacić 10 tysięcy grzywny, a brazylijski rozgrywający wystosować oficjalne przeprosiny.