SPORT
Lettieri: liczy się cały zespół
Piłkarze Korony Kielce w sobotę w meczu 27. kolejki LOTTO Ekstraklasy na wyjeździe zmierzą się z Wisłą Płock. To spotkanie będzie bardzo ważne dla układu tabeli. - W Niemczech też jest takie powiedzenie: "mecz za sześć punktów". Kto wygra to spotkanie, będzie jedną nogą w grupie mistrzowskiej - powiedział na przedmeczowej konferencji Gino Lettieri, trener "żółto-czerwonych".
Korona na cztery kolejki przed końcem fazy zasadniczej z 40 punktami zajmuje 5. miejsce i ma "oczko" przewagi nad Wisłą. "Nafciarze" pod wodzą Jerzego Brzęczka prezentują bardzo dobrą piłkę.
- To jest zespół z dobrą organizacją gry. Mają bardzo dobrych piłkarzy, ale ich największym atutem jest zespołowość - oceniał rywala Lettieri.
W sobotę z powodu zawieszenia za kartki w Koronie nie zagra Bartosz Rymaniak. Sztab szkoleniowy wciąż nie może skorzystać z leczącego kontuzję - Elii Soriano. W tym tygodniu do treningów wrócił za to Adnan Kovacević. Bośniak najprawdopodobniej nie będzie jeszcze brany pod uwagę przy ustalaniu meczowej "osiemnastki". Jak włoski szkoleniowiec zastąpi popularnego "Rymana", który zagrał we wszystkich dotychczasowych spotkaniach Korony w LOTTO Ekstraklasie?
- Ciągle się nad tym zastanawiamy. Mamy wielu zawodników, którzy mogą zagrać na tej pozycji. Chcemy podkreślić, że nie liczy się pojedynczy piłkarz tylko cały zespół. Obecnie mamy taką sytuację kadrową, że możemy spokojnie uzupełnić braki na każdej pozycji - wyjaśniał Lettieri. - Bartek jest naszym ważnym zawodnikiem. Nie musimy o tym rozmawiać. Środowy mecz Ligi Mistrzów pokazał, że ważny jest jednak cały zespół. Tottenham ma w składzie dobrych indywidualistów, ale wygrał Juventus. On pokazał zespołowość. Dla nas to też ważne. Jeśli nie będziemy w stanie uzupełnić luki po Rymaniaku, to nie mamy po jechać do Płocka - uzupełniał włoski szkoleniowiec Korony.
Można powiedzieć, że od tej kolejki w LOTTO Ekstraklasie wreszcie zaczyna się "wiosna". W poprzednich meczach piłkarze rywalizowali przy dużym mrozie.
- Jesteśmy zespołem, który lubi dobre boiska. Na pewno dzięki poprawie pogody będzie nam łatwiej. Ostatnio trudne warunki miały wszystkie zespoły, więc nie będziemy już tego komentować - zakończył Lettieri.
Sobotnie spotkanie Wisła - Korona w Płocku rozpocznie się o godz. 20.30.