SPORT
Legia zagra z Koroną bez Josue
„Wojskowi” przyjadą do Kielc bez swojego kapitana w kadrze meczowej. Portugalczyk pokutuje za nadmiar żółtych kartek.
Przed tygodniem w meczu warszawiaków z Puszczą Niepołomice kapitan Legii zobaczył już ósmą żółtą kartę w tym sezonie. To niewątpliwie dobra wiadomość dla zespołu Kamila Kuzery. Josue jest bowiem liderem, mózgiem oraz głównym kreatorem zespołu. I co ciekawe, dotychczas Legia wygrała tylko dwa z siedmiu ligowych konfrontacji, gdy musiała radzić sobie bez 33-latka (remis, cztery porażki).
– W większości akcji piłkę dotyka właśnie on, to jest znamienne. Natomiast mają swoją kadrę, jakość, to już zależy do trenera, jak to poukłada, czy zdecyduje się na przekazanie takiej roli innemu piłkarzowi. To nie mój problem. Ja mam swój plan. Mam nadzieję, że go wykonamy – powiedział szkoleniowiec Koroniarzy.
Nieobecność zawodnika z Półwyspu Iberyjskiego jest dla ekipy Kosty Runjaicia kolejnym ciosem w prawdopodobnie najtrudniejszym momencie sezonu. Po powrocie na boiska z zimowej przerwy „Wojskowi” wygrali tylko jedno spotkanie – na inaugurację wiosny z Ruchem Chorzów (1:0).
Ponadto zremisowali we wspomnianym starciu z innym z beniaminków, Puszczą Niepołomice, a także rywalizowali w 1/16 finału Ligi Konferencji, ponosząc klęskę w dwumeczu z norweskim Molde. Jedyni reprezentanci naszej ligi przegrali w Skandynawii 2:3, a następnie aż 0:3 przy Łazienkowskiej.
Czy dołek formy rywali będzie szansą dla kielczan? Odpowiedź w niedzielę od godz. 17:30.