Kuzera: W tym meczu będziemy mocno zdyscyplinowani

Korona Kielce zmierzy się w piątek z beniaminkiem PKO Ekstraklasy, Puszczą Niepołomice. Ranga spotkania jest podbijana przez ligową sytuację obu ekip. Zespół z Małopolski zajmuje bowiem 16. miejsce w tabeli, z kolei kielczanie wyprzedzają go o punkt i jedną pozycję, znajdując się tuż nad strefą spadkową. Na Suzuki Arenie obędzie się więc pojedynek „o sześć punktów”.

– Zespół Puszczy to dobra praca trenera Tułacza. Ta drużyna dobrze analizuje przeciwnika, pod którego stara się dopasować przedmeczową taktykę. Jeżeli pozwoli się im na więcej, to potrafią grać w piłkę – przyznał Kamil Kuzera. – Ta liga jest bardzo nieprzewidywalna. Nie ma tutaj zespołów "do bicia". Na dobrą sprawę każdy wynik jest możliwy. W tym meczu będziemy mocno zdyscyplinowani, bo spotkanie będzie tego wymagało – dodał opiekun Żółto-Czerwonych.

Kielczanie przystąpią do tego starcia po ubiegłotygodniowej batalii z Radomiakiem Radom. Ta zakończyła się remisem 1:1. Szkoleniowiec Korony szanuje ten rezultat, jednak liczy się z tym, że jego podopieczni mieli wszelkie argumenty, aby wrócić do domu z pełną pulą.

– Czuliśmy, że z meczu w Radomiu mogliśmy wyciągnąć więcej. Cały czas pracujemy, jednak nie wszystko wychodzi tak, jakbyśmy tego chcieli. Wierzymy w to, co robimy i wiem, że efekt przyjdzie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że potrzebujemy punktów. Mamy swoją drogę pracy, wierzymy w to, co robimy i wiem, że punkty przyjdą. Zwycięstwo w tym najbliższym  meczu jest w naszym zasięgu – ocenił.

Początek zawodów na Suzuki Arenie o godz. 18:00.