Kuzera: Jest zdrowie, chęć do roboty i pomysł na to wszystko

Kielczanie pracowali na miejscu przez ostatnie trzy tygodnie. W tym czasie rozegrali dwa sparingi z pierwszoligowcami. Wygrali z Górnikiem Łęczna 4:0 oraz przegrali z GKS-em Katowice 0:1.

– Warunki pogodowe były bardzo trudne, ale z pewnymi rzeczami trzeba sobie radzić, wprowadzać zmiany. Za nami mega dobrze przepracowane trzy tygodnie. Niektóre aspekty gry mamy pozamykane. Teraz chłopcy trochę odsapną, ale między świętami mają do zrealizowania indywidualne rozpiski. Jesteśmy po badaniach wydolnościowych, więc wiemy u kogo, co trzeba poprawić. W Turcji będziemy dotykać bardziej aspektów piłkarskich. A przede wszystkim pracować na naturalnych boiskach. Jest zdrowie, chęć do roboty i pomysł na to wszystko. Drużyna go złapała. Jest dużo chęci, aby się rozwijać z każdym kolejnym treningiem – wyjaśnia Kamil Kuzera.

Pierwsze sparingi pokazały, że Korona chce grać w piłkę. Niektórzy zawodnicy spełniają inne role na boisku.

– Myślę, że zawodnicy przekonali się do tego, jak chcemy grać. Jeśli Korona chce się utrzymać, to musi być inna niż w ostatnich miesiącach. Piłkarze zaakceptowali to, co robimy. Jak biegamy z piłką i bez niej, jak konstruujemy akcje. Jeśli wszystko, co mamy w planach, przełożymy na boisko, to będzie dobrze – mówi szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.

Według zapowiedzi sporym wzmocnieniem drużyny ma być 31-letni ofensywny pomocnik, Hiszpan Nono.

– Każdy nowy zawodnik szybko znajduje wspólny język z naszą szatnią. Są jasno określone cele i zasady gry. To ułatwia adaptację, szczególnie kiedy on prezentuje odpowiednia jakość – tłumaczy Kamil Kuzera.

W tym tygodniu do zespołu dołączył Dominick Zator. 28-letni stoper grał do tej pory w Kanadzie.

– Widzieliśmy go wcześniej. Znamy jego mocne strony. Patrzymy na niego optymistycznie. Czekamy na Turcję. Rywalizacja jest spora. Liczymy, że dyrektorowi uda się jeszcze kogoś pozyskać. Naszym priorytetem jest lewy obrońca. Wertujemy rynek, ale nie podejmujemy pochopnych ruchów. Chcemy dobrze trafić. Jeśli uda nam się utrzymać dotychczasową kadrę, to może być nasz ostatni ruch – kwituje Kamil Kuzera.

Zawodnicy będą trenować indywidualnie do 2 stycznia. Wtedy wrócą do klubu i wyruszą na dwutygodniowe zgrupowanie do Turcji. Tam rozegrają trzy mecze sparingowe. Ich rywalami będą: węgierski Ujpest FC Budapeszt oraz najprawdopodobniej turecki Samsunspor i czeski Banik Ostrawa.