SPORT
Kuzera: Budujące jest to, że trzymamy się razem. Jedność daje nam kopa
Korona Kielce pokonała 3:2 Stal Mielec, przerywając serię Stali Mielec dziesieciu meczów bez porażki na własnym stadionie. Kamil Kuzera mógł po spotkaniu poddać analizie wreszcie zwycięską rywalizację w delegacji.
– Dziękuję naszym kibicom i fanom Stali. To było fajne show - powiedział. - Co do spotkania, kluczowy był plan. Sztab się dobrze z tego wywiązał. Uczulaliśmy, że ten mecz będzie wymagał dyscypliny i trzymania się planu. Zrealizowaliśmy to. Dziś przed meczem jedna zmiana. Do tego jeden gracz musiał występować z temperaturą. Budujące jest to, że trzymamy się razem. Jedność daje nam kopa. Brawa dla zespołu. Wykonał kawał roboty, a ja gratuluję Stali, bo postawili wysoko poprzeczkę.
Do pierwszego składu początkowo awizowany był Adrian Dalmau. Finalnie na "dziewiątce" zaczął Evgeniy Szykawka. Czym to było spowodowane?
– Adrian Dalmau poczuł przywodziciel przy uderzeniu. W tygodniu zobaczymy, co z tego będzie. Marcus jest tą osobą, która miała dziś temperaturę i walczył, aby się w ogóle poruszać. Dziś ogólnie cały zespół był jednością i mocno pracował na to zwycięstwo – zdradził Kuzera.
Świetną zmianę zanotował tego wieczoru Jakub Konstantyn. Jego gol dał finalnie trzy punkty i wywołał ogromną radość na boisku i ławce rezerwowych.
– Po Kubie widzimy, że robi progres. On nie potrafi sprzedać pewnych rzeczy, ale z każdym dniem sztab pracuje, aby uświadamiał sobie pewne aspekty. Jeżeli dalej będzie pracował, to możemy mieć naprawdę bardzo fajny pożytek. Reakcja po bramce? To zwycięstwo bardzo cieszy, bo jesteśmy w trudnej sytuacji. Z zewnątrz zaczął pojawiać się niepokój, ale ten zespół potrzebuje zaufania. Temu zespołowi został nadany kierunek. Będą przed nami trudne chwile. Rozwój wpisuje się w to wszystko – zakończył.
<p><strong>Polecamy: <a href="https://rehaproclinic.pl/">Reha Pro Clinic – Rehabilitacja sportowa Kielce</a></strong></p>