SPORT
Kulesz do gry wróci za trzy miesiące
poniedziałek, 03 września 2018 09:05 / Autor: Damian Wysocki


Uładzisłau Kulesz, lewy rozgrywający PGE VIVE, który w poprzednim tygodniu na treningu doznał zwichnięcia głowy kości strzałkowej jest już po zabiegu. Białorusina czeka około trzy miesięczna przerwa w grze.
Podczas operacji w Bieruniu, Kuleszowi założono specjalne taśmy stabilizujące głowę kości strzałkowej. Wstępny okres rehabilitacji 22-latka ustalono na dwanaście tygodni.
- Zawodnik przez najbliższy czas będzie chodził o kulach, a 11 września przejdzie badania kontrolne w Bieruniu. Do tego czasu ma wykonywać ćwiczenia aktywizujące mięsień łydki, czworogłowy uda, a także mięsień pośladkowy. Może także wykonywać delikatne zgięcia w stawie kolanowym, w zakresie do 45 stopni - napisano na stronie internetowej mistrzów Polski.
CZYTAJ DALEJ

Pewna wygrana Industrii Kielce w Opolu. Uraz Kaddaha
14 września 2025, 14:33

Warszawa zdobyta na inaugurację sezonu
14 września 2025, 10:59
![[Oceny redakcji] Bramkarz przyćmił strzelca](/media/k2/items/cache/7ff9c17327c8003a31753b9b530ae966_L.jpg)
[Oceny redakcji] Bramkarz przyćmił strzelca
13 września 2025, 17:07

Zieliński: Zabrakło czegoś, aby dobić Pogoń. Zwycięzców się nie sądzi
13 września 2025, 16:58

Pogonili Portowców
13 września 2025, 16:36

Pogoń za sierpniową formą. Korona podejmie Portowców
12 września 2025, 13:58

Izabella Jońska z Fortis Bilard Kielce triumfuje w Pucharze Polski Kobiet!
12 września 2025, 12:40

Świetny Vlah i jedenaście goli różnicy. Tak zaczyna się nowy sezon Ligi Mistrzów w Kielcach!
11 września 2025, 22:28

Svetlin: Na początku czułem nieco presji. Czuję się tu bardzo dobrze
11 września 2025, 16:13
SŁOWO DNIA
PODCASTY
NAJNOWSZE
1
[FOTO] Biskup Kielecki Jan Piotrowski poświęcił...
2
Samochód osobowy dachował na trasie S7
3
Pewna wygrana Industrii Kielce w Opolu. Uraz Ka...
4
Obchodzimy Święto Podwyższenia Krzyża Świętego
5
Przedstawili bitwę o Osiek
6
Żółwie błotne, po wielu latach nieobecności wró...
7
Warszawa zdobyta na inaugurację sezonu
8
[Oceny redakcji] Bramkarz przyćmił strzelca