SPORT
Korona w połowie drogi do celu. „Zasłużenie jesteśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy”
Korona Kielce niedzielnym zwycięstwem nad Piastem Gliwice zakończyła pierwszą część fazy zasadniczej LOTTO Ekstraklasy. Podopieczni Gino Lettieriego po 15. kolejkach z 25 punktami na koncie zajmują 6. miejsce w tabeli. – Co roku byliśmy skazywani na to, że nie pójdzie to w dobrym kierunku. Znowu pokazaliśmy, że potrafimy rywalizować z najlepszymi drużynami – mówi pomocnik kieleckiej drużyny, Marcin Cebula.
Korona wyprzedzającym ją Piastowi Gliwice i Wiśle Kraków ustępuje tylko słabszym bilansem bramkowym. Wszystkie te drużyny od podium dzieli zaledwie jeden punkt. Rundę jesienną wygrała Lechia Gdańsk, która zgromadziła 31 punktów i o trzy wyprzedza Jagiellonię Białystok, a o pięć Legię Warszawa.
Podopieczni Gino Lettieriego w dotychczasowym 15. kolejkach zanotowali siedem zwycięstw oraz po cztery remisy i porażki. Kielczanie strzelili 18 goli, stracili tylko 15. Takim wynikiem w defensywie może pochwalić się tylko prowadząca Lechia.
– Zdobyliśmy więcej punktów niż każdy się tego spodziewał. Można gdybać, że były mecze, z których mogliśmy wyciągnąć więcej, ale z drugiej strony były spotkania, gdzie graliśmy słabiej. Tak było na Wiśle Płock, gdzie wcale w stu procentach nie musieliśmy zdobyć kompletu. Forma dosyć stabilna, bez większego szału, ale wydaje mi się, że zasłużenie jesteśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy – przekonywał kapitan kieleckiej drużyny, Bartosz Rymaniak.
Korona wyrównała wynik punktowy z poprzedniego sezonu. „Żółto-czerwoni” podobnie jak przed rokiem na półmetku fazy zasadniczej mają pięć punktów przewagi nad dziewiątym miejscem.
– Myślę, że trzeba wszystko oceniać pozytywnie. Jest jednak jeszcze parę meczów do wygrania. Myślę, że zdobędziemy w nich satysfakcjonująca liczbę punktów, która przybliży nas do górnej ósemki. To nasz cel – zaznaczał skrzydłowy „żółto-czerwonych”, Łukasz Kosakiewicz.
Teraz LOTTO Ekstraklasę czeka przerwa reprezentacyjna. Korona Kielce kolejny mecz rozegra w sobotę, 24 listopada, kiedy na Suzuki Arenie zmierzy się z Górnikiem Zabrze.
fot. ekstraklasa.org