SPORT
Kiełb: Takie negatywne rzeczy działają na nas motywująco
– Chcemy rozpocząć najlepiej, jak możemy. Przed nami trudne zadanie. W każdym spotkaniu będziemy chcieli udowodnić, że Korona zasługuje na ekstraklasę – mówi Jacek Kiełb, kapitan Korony Kielce, przed sobotnim spotkaniem z Legią Warszawa.
„Żółto-czerwoni” wracają do elity po dwóch sezonach. Na dzień dobry czeka ich starcie z Legią Warszawa. Te dwa czynniki zadziałały elektryzująco na kibiców. Na cztery dni przed meczem rozeszły się wszystkie bilety.
– Dawno nie było takiej sytuacji. Teraz kibice pytają, czy jest jeszcze szansa na wejściówkę. Wiemy, że oni będą naszym dwunastym zawodnikiem. To wszystko nas bardzo napędza. Wiemy, jak było w ostatnim spotkaniu z Chrobrym. To kibice natchnęli nas w trudnym momencie. To jest niesamowita wartość. Mamy nadzieję, że teraz będzie podobnie – wyjaśnia Jacek Kiełb.
Za Legią Warszawa najsłabszy sezon od wielu lat, który zakończyła dopiero na 10. miejscu. Stołeczny klub dysponuje jednak kadrą, która pozwala mu myśleć o odzyskaniu mistrzowskiego tytułu.
– Przed Legią nigdy nie trzeba było nikogo dodatkowo motywować. Widzimy, jaka zrobiła się wokół tego wszystkiego atmosfera. Teraz musimy wytrzymać ciśnienie. To nie będzie nasza weryfikacja, bo przed nami długi sezon. Za nami fajny okres przygotowawczy. Każdy czuje się dobrze. W każdym spotkaniu trzeba będzie dawać z siebie sto procent. Mamy szeroką kadrę. Każdy będzie miał swoją szansę i musi sobie z tym poradzić – tłumaczy kapitan „żółto-czerwonych”.
Podczas letnich przygotowań do Korony dołączyło pięciu zawodników. Trzon drużyny został utrzymany.
– To jest dużym plusem, że nie było przebudowy. Dołączyły do nas fajne osoby, które mają coś do pokazania. Chłopaki mają doświadczenie, też na poziomie ekstraklasy. Jako kapitan, jestem zadowolony z atmosfery, która panuje w zespole. Na rozliczenia przyjdzie czas. Wierzę w ten zespół. Nie będziemy skupiać się tylko na walce o utrzymanie. W szatni, wewnętrznie, ustaliśmy swój cel. Będziemy do niego dążyć – wyjaśnia popularny „Ryba”.
W przedsezonowych typowaniach Korona często jest wymieniana w gronie kandydatów do spadku.
– Takie negatywne rzeczy działają na nas motywująco. Fajnie jest komuś coś udowadniać. Chcemy wszystkich zaskoczyć – kwituje Jacek Kiełb.
Sobotni mecz z Legią rozpocznie się o godz. 20 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.