SPORT
Jacek Kiełb nie chce spełniać się jako trener
Prezes Łukasz Jabłoński zabrał głos w sprawie potwierdzonej przez Kamila Suchańskiego kandydatury Jacka Kiełba do nowego składu Rady Miasta. Sternik Korony Kielce zdradził, że „Ryba” nie zamierza kontynuować trenerskiej drogi.
Wtorkowy poranek zaskoczył kibiców Korony Kielce, którzy dowiedzieli się o politycznych planach ich legendy, Jacka Kiełba. Jak pisaliśmy tutaj, „Ryba” znajdzie się na listach wyborczych Komitetu Wyborczego Wyborców Suchański Bezpartyjni Koalicja dla Kielc.
Sam zainteresowany na ten moment nie chciał komentować sprawy, uspokajając, że w najbliższych dniach zabierze głos (będzie też naszym gościem w programie Cały Ten Sport). Uprzedził go jednak Łukasz Jabłoński, który za pośrednictwem portalu X wyjaśnił między innymi, że piłkarz 50-lecia Korony Kielce nie wiąże przyszłości z trenerskimi obowiązkami.
– Kilka miesięcy bieżącego sezonu utwierdziły go w przekonaniu, że nie chce rozwijać się jako trener. Uznał, że jego przyszłość będzie związana z działaniami społecznymi, bo w nich odnajduje się najlepiej. Na dziś i do końca bieżącego sezonu najważniejsze jest utrzymanie pierwszej drużyny w ekstraklasie. Jacek ma swoje zadania w sztabie i będzie je wykonywał najlepiej, jak potrafi, co do tego nie mam żadnych wątpliwości – czytamy.
Jacek Kiełb miał aktywny kontrakt jako piłkarz do 30.06.2024r.. Zdecydował się zakończyć karierę w poprzednim sezonie i zamienić swoją umowę na kontrakt trenerski do 30.06.2025 bez dodatkowego zaangażowania finansowego ze strony Klubu. Kilka miesięcy bieżącego sezonu utwierdziły…
— Łukasz Jabłoński (@jablonski_l84) March 5, 2024