SPORT
Industria zbroi się na finał. Możliwe ważne powroty


Już w najbliższy wtorek Industria Kielce rozegra pierwszy finałowy mecz trwającego sezonu Orlen Superligi. Kielczanie zmierzą się na wyjeździe z Orlenem Wisłą Płock. W jakim składzie pojadą do odwiecznego rywala?
Przed Żółto-Biało-Niebieskimi końcówka sezonu 2024/25. Kielczanie stają przed szansą na odzyskanie tytułu mistrzowskiego z rąk Orlen Wisły Płock. Przystąpią jednak do tych starć z licznymi znakami zapytania dotyczącymi dyspozycji zdrowotnej kilku istotnych graczy.
– Nie pracował z nami Jorge Maqueda, który opuścił dwa treningi. Nadal nie może uczestniczyć w zajęciach Klemen Ferlin, który ma problemy kardiologiczne – czekamy na ostateczną diagnozę lekarską. Decyzja zapadnie na dniach. Jesteśmy w takim okresie, że pojawiają się gorączka, wymioty. Mamy końcówkę maja, a czujemy się, jakby był marzec – powiedział Talant Dujshebaev.
Obaj wymienieni zawodnicy mają jednak szanse na występ – podobnie jak wracający do zdrowia Bekir Cordalija oraz – dla wielu fanów przede wszystkim – Alex Dujshebaev. Kapitan zespołu przez blisko dwa miesiące leczył uraz przywodziciela uda, ale wiele wskazuje na to, że zażegnał już wszelkie dolegliwości. W czwartek odbył pierwsze zajęcia z zespołem, dlatego o jego występie zdecyduje jedynie aktualna forma sportowa.
Początek pierwszego finałowego spotkania o godz. 20:30 w płockiej Orlen Arenie.

![[Dogrywka] Leszek Czarny: Piłką interesowałem się dość średnio](/media/k2/items/cache/6799481bcd75547fa1290c8be06cdbd0_L.jpg)






![[Oceny redakcji] Zabrakło indywidualności](/media/k2/items/cache/b96ffdcc4b0b27fe87c9cada4c00fd8c_L.jpg)