Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Fenomenalny debiut. Trejo zapewnia Koronie trzy punkty

poniedziałek, 12 lutego 2024 20:56 / Autor: Maciej Piętka
Fenomenalny debiut. Trejo zapewnia Koronie trzy punkty
Fenomenalny debiut. Trejo zapewnia Koronie trzy punkty
Maciej Piętka
Maciej Piętka

W 20. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy Korona Kielce wygrała z ŁKS-em 2:1. Bramki dla kielczan zdobyli Yoav Hofmeister i Danny Trejo.

Ku zaskoczeniu wielu kibiców, od pierwszej minuty na środku obrony wystąpił dziś Bartosz Kwiecień, który zastąpił Piotra Malarczyka. To efekt udanego okresu przygotowawczego, podczas którego stoper „żółto-czerwonych” był wielokrotnie chwalony przez trenera Kamila Kuzerę. W pierwszej jedenastce próżno było także szukać nowych nabytków kielczan. Danny Trejo i Marcel Pieczek znaleźli się na ławce rezerwowych, a Mariusz Fornalczyk poza kadrą meczową.

Spotkanie rozpoczęło się od, jak to często bywa w tym sezonie, wysokiego pressingu Korony. W 15. minucie precyzyjny strzał z rzutu wolnego Daniego Ramireza został obroniony przez Konrada Forenca. Tuż po tej sytuacji żółtą kartkę otrzymał kapitan gości, Bartosz Szeliga, który przerwał kontratak Korony.

Na stworzenie pierwszej groźnej sytuacji kielczanie potrzebowali prawie pół godziny. Tę miał Bartosz Kwiecień, któremu zabrakło kilku centymetrów do trafienia piłki głową. Chwilę po tym do piłki doszedł Zator. Jego próbę pewnie odbił jednak bramkarz łodzian.

W 36. minucie zakotłowało się w polu karnym gości. Zamieszanie spowodowane katastrofalnym błędem bramkarza, wykorzystał Hofmeister, który z bliskiej odległości umieścił piłkę w siatce. Dla Izraelczyka była to pierwsza bramka w barwach Korony. Kolejny fragment spotkania to znaczna przewaga „żółto-czerwonych”. Niestety, w końcówce do głosu doszedł ŁKS. Strzał Huseina Balica wylądował pod poprzeczką bramki strzeżonej przez Forenca, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1.

W drugą cześć spotkania lepiej weszli gracze ŁKS-u. Zdobyli nawet bramkę, która jednak została anulowana z powodu minimalnego spalonego. Na przebieg meczu dość szybko zareagował z kolei Kamil Kuzera, który w 58 minucie wpuścił na murawę Trejo i Szykawkę, a kilka minut później dołożył do nich Podgórskiego. Mimo przeprowadzonych roszad, następną groźną sytuacje stworzyli sobie łodzianie, a kielczan uratowała tylko wspaniała interwencja Konrada Forenca.

Im bliżej końca meczu, tym większa była przewaga Korony. Bramkę, po ekwilibrystycznym uderzeniu przewrotką próbował zdobyć Szykawka, jednak dobrze ustawiony w tej sytuacji był Daniel Arndt. Swoją przewagę Korona potwierdziła w doliczonym czasie gry, kiedy fantastycznym uderzeniem zza pola karnego popisał się Danny Trejo. Tym samym Meksykanin ustalił wynik spotkania na 2:1.

Kolejny mecz Korona rozegra z Zabrzu w miejscowym Górnikiem. Spotkanie odbędzie się w poniedziałek (19 lutego) i rozpocznie o godzinie 19. Transmisja oczywiście na antenie naszego radia.

Korona Kielce – ŁKS

2:1 (1:1)

Bramki: Hofmeister 36’, Trejo 90+3' - Balić 45 + 6’

Korona: Forenc – Zator, Trojak, Kwiecień, Briceag – Błanik (Podgórski 67’), Remacle, Hofmeister, Nono (Takacz 77’), Godinho (Trejo 58’) – Dalmau (Szykawka 58’).

ŁKS: Arntd – Szeliga, Mammadov, Flis, Głowacki – Letniowski (Rostami 69’), Mokrzycki, Zając (Pirulo 69’), Ramirez (Hoti 79’), Balic (Młynarczyk 79') – Tejan (Sławiński 89’).

Żółte kartki: Marcus Godinho 52’, Yoav Hofmeister 90+7' - Bartosz Szeliga 16’, Kay Tejan 26’, Jędrzej Zając 33’, Jakub Letniowski 62’

Widzów: 9 980 osób

Sędzia: Paweł Raczkowski

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO