SPORT
Egipska strzelba w Kielcach. „Jesteśmy pełni optymizmu”
Pod koniec sierpnia do zespołu wicemistrzów Europy w piłce ręcznej dołączy Hassan Kaddah. Egipcjanin kończy rehabilitację po operacji stopy. Powrót do gry nie zajmie mu zbyt dużo czasu. Jak będzie z adaptacją do taktyki Tałanta Dujszebajewa?
23-letni rozgrywający grał ostatnio w egipskim Zamalek SC. Jest częścią reprezentacji, z którą w 2021 roku zajął świetne czwarte miejsce na igrzyskach olimpijskich w Tokio.
Pod koniec maja, po zakończeniu poprzedniego sezonu, przeszedł planowaną operację stopy. Na razie rehabilituje się w kraju, ale po 20 sierpnia zamelduje się w Kielcach.
– Hassan miał pękniętą kość łódkowatą. Musiało dość do zespolenia. Jestem w kontakcie z jego lekarzami. Zdecydowaliśmy, że lepiej, aby teraz został pod opieką specjalistów w Egipcie. My niebawem wyjeżdżamy na zgrupowanie do Hiszpanii, tutaj nie miałby opieki. Dołączy do nas pod koniec sierpnia – mówi Tomasz Mgłosiek, fizjoterapeuta kieleckiego klubu.
Egipcjanin opuści pierwsze mecze w PGNiG Superlidze, ale na boisku powinniśmy zobaczyć go jeszcze we wrześniu.
– Kiedy będzie w Kielcach, zostanie wprowadzony w trening. Hassan pracuje bardzo mądrze. Jest młodym zawodnikiem, więc proces adaptacji treningowej będzie bardzo szybki – przekonuje Tomasz Mgłosiek.
Mierzący 205 centymetrów rozgrywający to prawdziwa strzelba. Kieleccy kibice mogli zobaczyć jego umiejętności podczas ubiegłorocznego Super Globe, w którym zagrał na wypożyczeniu w saudyjskim Khaleej. W czterech spotkaniach zdobył 45 bramek i został królem strzelców turnieju. W przegranym meczu o 5. miejsce z Esperance Tunis zaliczył aż 16 trafień, co jest najlepszym indywidualnym wynikiem w pojedynczym spotkaniu w historii klubowych mistrzostw świata.
Jak odnajdzie się w taktyce „żółto-biało-niebieskich”?
– Obserwowaliśmy go podczas meczów w Super Globe. W swoim klubie oraz reprezentacji miał styczność z hiszpańskim stylem. Myślę, że należy spodziewać się z jego strony wielu bramek z drugiej linii. Ma bardzo duży zasięg rzutów, jest bardzo dobry na zwodzie. Na pewno musimy popracować nad jego obroną. Jesteśmy jednak pełni optymizmu. To będzie dla nas wartość dodana. W nowym sezonie każdy zawodnik będzie na wagę złota. Wiemy, ile czeka nas meczów do rozegrania. Każdy odegra swoje role. Siły trzeba rozłożyć na cały rok. Rotacja musi być zachowana – mówi Krzysztof Lijewski, drugi trener mistrzów Polski.
W nowym sezonie na lewym rozegraniu kieleckiego zespołu będzie aż czterech zawodników: Hassan Kaddah, Szymon Sićko, Tomasz Gębala i Elliot Stenmalm.