Dujszebajew: Każdy z nowych zawodników da nam świeżość i inne myślenie

Mistrzowie Polski przystąpili do zajęć po sześciu tygodniach wolnego. Poprzedni sezon był bardzo długi. Przed nowym cele są takie same: dominacja w Polsce i Final4 Ligi Mistrzów.

– Nowy sezon, nowe marzenia. Patrzymy tylko do przodu – przyznaje Tałant Dujszebajew.

Po poprzednim sezonie z zespołem pożegnali się Sigvaldi Gudjonsson, Uładzisłau Kulesz i Branko Vujović. Do Kielc trafili Francuzi Nedim Remili i Benoit Kounkoud, Szwed Elliot Stenmalm oraz wychowanek klubu – Szymon Wiaderny.

– Nie mieliśmy zbyt wielu zmian. Musimy dobrze wprowadzić nowych zawodników, odpowiednio zintegrować ich z grupą. Im wcześniej będą wiedzieć, czego chcemy, tym lepiej dla nas. Pięć tygodni jest po to, aby bardzo intensywnie trenować. Musimy do grudnia przygotować się na pierwszą część sezonu – wyjaśnia szkoleniowiec Łomży Industrii.

Problemów z wprowadzeniem do zespołu nie powinni mieć już ograni na najwyższym poziomie Remili i Kounkoud. Stenmalm to wielki talent.

– Eliot jest bardzo młodym zawodnikiem. To jest przyszłość. Potrzebuje jeszcze trochę czasu, może kilku sezonów, aby dojść na poziom, który jest jego szczytem. Do tej pory grał tylko u siebie, z miejscowymi trenerami. Nedim i Beno mają doświadczenie pracy z chorwackimi i hiszpańskimi trenerami. Oni nie będą mieć problemów. Oni nie muszą też nic udowadniać. Wszyscy znają ich mocne strony. Każdy z tych zawodników da nam świeżość i inne myślenie – tłumaczy kirgiski szkoleniowiec.

Łomża Industria ma w planach cztery mecze sparingowe. W połowie miesiąca wyleci na zgrupowanie do hiszpańskiego Santander. Pod koniec miesiąca czeka ją mocno obsadzony turniej w Veszprem.

– Każdy turniej jest przygotowaniem, materiałami dla nas trenerów. Każdy będzie mógł pograć i złapać rytm meczowy. Pierwsze spotkania w lidze będą dla nas również przygotowaniami do pojedynku z Nantes, którym zaczniemy Ligę Mistrzów – kwituje Tałant Dujszebajew.