Dujszebajew: Jesteście blisko, ale brakuje małych detali

Po słabych meczach ze Słowenią i Arabią Saudyjską podopieczni Patryka Rombla zaprezentowali się zdecydowanie lepiej w starciu z mocniejszą Hiszpanią. Długo prowadzili wyrównany pojedynek. Finalnie przegrali 23:27.

– Polska ze Słowenią miała taki mecz, gdzie wszystko nie idzie. To jest jednak zespół, który potrafi walczyć do końca. Tutaj też przez większość czasu byli w grze. Zdecydowały małe detale związane z doświadczeniem, może trochę ze szczęściem – wyjaśniał Alex Dujszebajew.

Polska przystąpiła do rywalizacji w Krakowie z minimalnymi szansami na ćwierćfinał. „Biało-czerwoni” chcieli zmazać plamę, szczególnie po wysokiej porażce ze Słowenią.

– Wiedzieliśmy, że to będzie spotkanie, gdzie rywale nie mają za dużo do stracenia. Dla nich to dobra szansa, aby przy własnej publiczności pokazać, że są w stanie walczyć z każdym. Wyszli super nastawieni, co pozytywnie zaprocentowało – tłumaczył kapitan Industrii Kielce.

To był kolejny zacięty pojedynek na linii Polska – Hiszpania. Wcześniejsze trzy pojedynki drużyna Jordiego Ribery wygrywała jedną bramką.

– Wasza reprezentacja jest w momencie, gdzie jest blisko, ale jeszcze brakuje małych detali, aby wygrywać takie mecze. Francja też wygrała z wami tylko dwiema bramkami. Na pewno w starciach z czołówką różnicę robi też rotacja. My mamy większe możliwości, aby zmieniać i inaczej dzielić siłami – zakończył Alex Dujszebajew.

Hiszpania, podobnie jak Francja, ma na swoim koncie sześć punktów. Awans do ćwierćfinału może przypieczętować w piątek, jeśli pokona Słowenię.