Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Dujshebaev: Musimy pamiętać, jak mocna jest Bundesliga. Oni grają dwie Ligi Mistrzów z rzędu

wtorek, 10 października 2023 12:48 / Autor: Michał Gajos
Dujshebaev: Musimy pamiętać, jak mocna jest Bundesliga. Oni grają dwie Ligi Mistrzów z rzędu
Fot. Industria Kielce
Dujshebaev: Musimy pamiętać, jak mocna jest Bundesliga. Oni grają dwie Ligi Mistrzów z rzędu
Fot. Industria Kielce
Michał Gajos
Michał Gajos

Już w najbliższą środę zawodnicy Industrii Kielce zmierzą się na wyjeździe z THW Kiel. Będzie to mecz w ramach 4. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów, a mistrzowie Polski zagrają na terenie lidera grupy A. – Każdy mecz to jest dla nas wyzwanie. Zmierzymy się z jednym z najlepszych klubów w historii – powiedział Talant Dujshebaev.

Kielczanie stoczą bój z liderami grupy A. Niemcy w trzech dotychczasowych potyczkach pokonali na swojej drodze RK Zarzeb (30:23), Pick Szeged (35:32) oraz Eurofarm Pelister (23:20). Na krajowym podwórku nie idzie im jednak tak znakomicie. Kilończycy przegrali wszak cztery spotkania z rzędu na własnym parkiecie. – Musimy pamiętać, jak mocna jest Bundesliga. Oni grają dwie Ligi Mistrzów z rzędu – zauważył Talant Dujshebaev.

20-krotni mistrzowie zagrają za zachodnią granicą bez Alexa Dujshebaeva, Andreasa Wolffa, Pawła Paczkowskiego oraz Szymona Wiadernego. Ten ostatni doznał kontuzji stawu skokowego w ostatniej ligowej potyczce z Ostrowią.

– Musimy mieć mentalność i pamiętać, że jesteśmy Industrią Kielce. Dopóki mamy sześciu graczy i bramkarza, musimy walczyć o zwycięstwo – przyznał szkoleniowiec i zdradził, że problemy młodego skrzydłowego nie spowodują długiego rozbratu ze sportem. – Nie jest na tyle źle. Być może w czwartek będzie w stanie trenować – dodał.

W minionym sezonie mistrzowie Polski, również na etapie fazy grupowej, mierzyli się z „Zebrami” i przedłużyli do trzech spotkań serię meczów bez zwycięstwa w Sparkassen-Arenie. W lutym bieżącego roku przegrali 29:32, przed rokiem ulegli 33:35, natomiast w 2019 roku zremisowali 29:29. Teraz THW to jednak inna drużyna, która przede wszystkim musi radzić sobie bez Sandera Sagosena i Niclasa Landina.

– Zespół pracuje dalej. Nadal mają niesamowicie szeroką kadrę. Trzech kołowych, trzech lewych rozgrywających. To marzenie dla każdego trenera, aby mieć taki skład. To wielki zespół z wielkim trenerem. Mamy do nich wielki szacunek – zakończył. 

Początek środowej partii o godz. 20:45.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO