SPORT
Doświadczona prawoskrzydłowa zostaje w Suzuki Koronie Handball
Katarzyna Grabarczyk zdecydowała się wspomóc swoim doświadczeniem młode zawodniczki Suzuki Korony Handball. Prawoskrzydłowa trenowała już z zespołem, ale dopiero w czwartek zostały dopięte wszystkie formalności.
Jak już informowaliśmy, kadra kieleckiego zespołu przeszła potężne zmiany po spadku z PGNiG Superligi. Została oparta na zawodniczkach urodzonych na początku XXI wieku. Na powrót do gry zdecydowała się Agnieszka Młynarska. Na środku rozegrania zespół będzie mógł liczyć również na doświadczenie Honoraty Gruszczyńskiej. 29-latka ma jednak dalej problem ze ścięgnem Achillesa i na razie nie może trenować z pełnym obciążeniem. Opuści początek sezonu. Ostatecznie do drużyny nie dołączy Magdalena Kowalczyk.
Ostatnią niewiadomą była dalsza gra Katarzyny Grabarczyk. 38-letnia prawoskrzydłowa wróciła na parkiet w poprzednim sezonie po kilku latach przerwy. Wystąpiła w 26 meczach PGNiG Superligi i rzuciła 57 bramek, będąc czwartą najskuteczniejszą zawodniczką klubu. Leworęczna szczypiornistka zdecydowała się kontynuować swoją przygodę z handballem.
– Jej doświadczenie będzie dla nas bezcenne. Nasze młode wychowanki potrzebują takich wzorców – wyjaśnia Paweł Tetelewski, trener Suzuki Korony Handball.
Suzuki Korona Handball rozpocznie rywalizację o punkty w niedzielę, 18 września od domowego meczu z KPR-em Marcovią Radzymin.
POWIĄZANE
