SPORT
Do Kielc przyjeżdża rozdrażniony lider. Korona podejmie Lecha
W niedzielę (29 września) Korona Kielce rozegra kolejny mecz w PKO Ekstraklasie. W 10. kolejce ich rywalem będzie lider ligi – Lech Poznań.
Kolejorz przyjedzie na Exbud Arenę po sensacyjnym odpadnięciu w 1/32 finału Pucharu Polski z Resovią Rzeszów. Z kolei „Złocisto-krwiści” wykonali pierwszy krok w ramach przeprosin za blamaż w Radomiu i wygrali swoje spotkanie ze Stalą Mielec. Korona przed tym starciem ma także dzień więcej odpoczynku, lecz oprócz regulaminowego czasu gry rozegrała jeszcze dogrywkę.
Drużyna z Poznania przyjeżdża do Kielc jako lider Ekstraklasy. W dziewięciu meczach wygrała siedmiokrotnie, a raz podzieliła się punktem z przeciwnikiem i tylko jednokrotnie uznała jego wyższość.
– Lech jest bardzo jakościową drużyną i lubi się utrzymywać przy piłce. To będzie dla nas ciężki mecz i każdy z nas będzie musiał dać z siebie wszystko – stwierdził skrzydłowy Wiktor Długosz
Pomimo tak dobrej passy Kolejorza gospodarze nie zamierzają parkować autobusu we własnym polu karnym.
– Głęboka obrona przy takich dużych umiejętnościach rywali może się źle skończyć. Żeby zdobyć punkty z Lechem trzeba walczyć i ich napocząć. Żeby zdobyć punkty musimy zrobić to samo co Resovia, zagrać życiówkę – mówi trener Jacek Zieliński.
Korona ostatni raz pokonała Lecha u siebie 25 lutego 2018 roku. Mecz zakończył się rezultatem 1:0, a zwycięskiego gola strzelił wtedy Goran Cvijanovic. Z kolei ostatnia batalia na kieleckim stadionie to ubiegłoroczna "bitwa na śniegu". Wtedy też padła jedna bramka, lecz strzelił ją pod koniec spotkania zawodnik gości – Kristoffer Velde.
Początek niedzielnego spotkania o godzinie 14:45. Transmisja na antenie Radia eM Kielce.