SPORT
Bieniek wygrał w piekle
Świetne spotkanie w Teheranie rozegrali siatkarze reprezentacji Polski. Biało-czerwoni pokonali 3:1 Iran i znacznie przybliżyli się do awansu do najlepszej szóstki tegorocznej Ligi Światowej. Polacy swoim zwycięstwem przerwali serię meczów bez porażki na własnym terenie gospodarzy. Kolejny bardzo dobry mecz w narodowych barwach rozegrał środkowy Effectora Kielce Mateusz Bieniek.
W piątkowym starciu z Iranem Polacy po raz kolejny na swojej skórze przekonali się jak piekielnie trudnym terenem jest Hall Azadi Complex w Teheranie. Persowie po zaciętym meczu zwyciężyli 3:2 i w tabeli grupy B zbliżyli się do Biało-czerwonych na dwa punkty. Dlatego do niedzielnego starcia podopieczni Stephana Antigii podeszli bardzo skoncentrowani i bojowo nastawieni.
Pierwszy set od samego początku był bardzo wyrównany, aż do stanu 22:22 kiedy przewagę osiągnęli Irańczycy i to oni wygrali pierwszą partię. Druga odsłona to dominacja Polaków, którzy swoją grą zmuszali do błędów Persów i wygrali do 20. W kolejnym secie Biało-czerwoni poszli za ciosem i wygrali w dokładnie takim samym stosunku. W czwartej partii rozpędzeni Polacy nie zwolnili tempa wygrywając do 19, a w całym meczu triumfując 3:1.
Kolejny bardzo dobry mecz w koszulce z orzełkiem na piersi zagrał Mateusz Bieniek z Effectora Kielce. Nasz środkowy przyzwyczaił kibiców, że z pewnego poziomu nie schodzi, co potwierdził dzisiaj zdobywając 11 punktów. Nasz środkowy świetnie prezentuję się również w statytykach całego turnieju. Zajmuje trzecie miejsce w gronie najlepiej blokujących oraz serwujących siatkarzy Ligi Światowej.
Dzięki zwycięstwu Biało-Czerwoni są już bardzo blisko awansu do Final Six. Zajmują drugą lokatę, a nad trzecim Iranem mają pięć "oczek" przewagi. Po triumfie graczy Antigi pewny gry w najlepszej szóstce jest już lider grupy - reprezentacja Stanów Zjednoczonych. W ostatnim weekendzie Ligi Światowej Polska zmierzy się z USA, a Iran z Rosją.
Iran - Polska 1:3 (25:23, 20:25, 20:25, 19:25)
Iran: Mahmoudi (12), Mirzajanpour (10), Ebadipour (9), Mousavi (9), Gholami (6), Marouflakrani (3), Marandi (libero) oraz Ghafour (5), Ghaemi (4), Mahdavi (1), Zarini, Alizadeh (libero) i Senobar
Polska: Jarosz (22), Mika (14), Kubiak (11), Bieniek (11), Nowakowski (5), Łomacz, Zatorski (libero) oraz Drzyzga, Wrona, Możdżonek i Buszek