SPORT
Nieskutecznie i bez sensu. Korona gorsza od Górnika
W 21. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy Korona Kielce przegrała z Górnikiem Zabrze 3:1. Honorową bramkę dla kielczan zdobył Szykawka.
W porównaniu do ostatniego spotkania z ŁKS-em, w drużynie Korony nastąpiło kilka zmian. Z powodu nadmiaru żółtych kartek w kadrze zabrakło Yoava Hofmeistera oraz Marcusa Godinho, których zastąpili Dalibor Takac i, bohater ostatniego starcia, Danny Trejo. W pierwszej jedenastce z powodu urazu mięśniowego nie znalazł się również Bartosz Kwiecień, a na jego miejsce Kamil Kuzera desygnował Piotra Malarczyka. W kadrze meczowej po raz pierwszy od transferu znalazł się również Mariusz Fornalczyk.
Pierwszy groźny strzał oddali „górnicy”. W 10. minucie ich skrzydłowy minął Zatora i mocnym uderzeniem starał się pokonać Forenca. Na szczęście bramkarza kielczan uratowała interwencja Miłosza Trojaka. Korona próbowała odpowiedzieć akcją Błanika, lecz nieskutecznie. Kilka minut później bramkę dla Górnika zdobył Kapralik. W tej sytuacji sędzia odgwizdał jednak spalonego. Piłkarze obu ekip stawiali na bezpośrednią grę, a w tym zamieszaniu lepiej odnajdywali się gracze z Zabrza, którzy częściej zagrażali bramce kielczan.
W 26. minucie szczęścia po uderzeniu z dystansu spróbował Takac. Jego strzał z łatwością wyłapał jednak Bielica. Następne minuty to istny rollercoaster. Najpierw w 35. minucie, piłkę w pole karne wstrzelił Kapralik, a nieudana interwencja Dominicka Zatora zakończyła się golem samobójczym. Chwilę później „swojaka” strzelili również piłkarze Górnika. Rafała Janickiego uratował jednak sędzia Kwiatkowski, który dostrzegł w tej sytuacji spalonego. Następnie piłkarze zabrzan wyszli z kontrą, którą faulem przerwał Remacle. Do piłki podszedł oczywiście Podolski, a jego mocny strzał przed siebie „wypluł” Forenc. Błąd ten wykorzystał Sebastian Musiolik i Górnik prowadził już 2:0.
Korona do swoich szans doszła ledwie dwie minuty później. Najpierw groźnym uderzeniem z prawego skrzydła popisał się Błanik. W tej sytuacji dobrą robinsonadę zaprezentował bramkarz gospodarzy, który chwilę później, przy rzucie rożnym, zaliczył „pusty przelot” i umożliwił oddanie strzału graczowi Korony. Wolej Remacle został jednak zablokowany przez stoperów zabrzan. Górnik miał jeszcze szansę na podwyższenie prowadzenia w końcówce, tym razem, dobrą interwencją popisał się jednak Forenc.
Korona na drugą połowę wyszła bez zmian. Nie zmieniło się również nastawienie naszych przeciwników, którzy dążyli do powiększenia przewagi. W 55. minucie na dwie roszady zdecydował się trener kielczan. Niewidocznego w tym meczu Dalmau zastąpił Szykawka, a zawodzącego Trejo – Fornalczyk. Po zmianach Korona częściej utrzymywała się przy piłce. „Żółto-czerwoni” nie byli jednak w stanie zagrozić Danielowi Bielicy. Skoro nie szło w ataku pozycyjnym… to z pomocą przyszedł stały fragment gry. Dobre dośrodkowanie zaprezentował Dawid Błanik, a najlepiej w polu karnym Górnika odnalazł się Szykawka, który głową skierował piłkę do bramki.
Gola, tym razem do odpowiedniej bramki, próbował zdobyć również Zator. Jego strzał minął jednak lewy słupek bramki zabrzan. Dobry okres gry kielczan nie potrwał jednak długo. W 77. minucie, po kontrze, którą poprowadził 38-letni Podolski, piłkę do pustej bramki skierował Kapralik.
Górnik mógł jeszcze powiększyć prowadzenie. Dwukrotnie próbował m.in. Kozuki. W ostatnim fragmencie spotkania Korona próbowała zagrać na dwóch napastników. Takaca zmienił utalentowany młodzieżowiec Daniel Bąk. Nie przyniosło to jednak bramek, a kielczanie przegrali w Zabrzu 3:1
Kolejny mecz Korona rozegra w niedzielę (25 lutego), na Suzuki Arenie z Legią Warszawa. Spotkanie rozpocznie się o 17:30. Transmisja z tego starcia oczywiście na antenie naszego radia.
Górnik Zabrze – Korona Kielce
3:1 (2:0)
Bramki: Zator 35’ (sam.), Musiolik 39’, Kapralik 77’ – Szykawka 69’
Górnik: Bielica – Sekulic (Barczak 79’), Szala, Janicki, Siplak – Pacheco (Czyż 66’), Rasak, Ennali (Lukoszek 87’), Podolski (Krawczyk 87’), Kapralik– Musiolik (Kozuki 66’)
Korona: Forenc – Zator, Malarczyk, Trojak, Briceag – Błanik (Konstantyn 74’), Remacle, Takac (Bąk 83’), Nono, Trejo (Fornalczyk 55’) – Dalmau (Szykawka 55’)
Żółte kartki: Sekulic 47’, Kapralik 78’
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski