SPORT
Alex: W drugiej połowie nie graliśmy na swoim poziomie
– Było bardzo dużo niewykorzystanych akcji. Bramkarz rywali też zagrał mecz życia. To jednak nasza wina, bo nie mogliśmy uspokoić wyniku – skomentował Alex Dujshebaev. Industria wygrała 27:26 z Al-Najma w spotkaniu inaugurującym tegoroczny Super Globe.
Industria Kielce rozpoczęła od zwycięstwa Super Globe 2023. Mistrzowie Polski męczyli się z bahrajńskim Al-Najma, ale ostatecznie pokonali zdobywców azjatyckiej Ligi Mistrzów jedną bramką.
– Był to bardzo trudny mecz. Pierwsza połowa - dobra w naszym wykonaniu. Wykreowaliśmy solidną przewagę – przyznał Alex Dujshebaev.
Do przerwy kielczanie prowadzili 17:13, jednak przed upływem pierwszego kwadransa przegrywali nawet różnicą dwóch trafień. Końcówka premierowych 30 minut i początek drugiej połowy mylnie informowały o przejęciu kontroli przez Industrię.
Ta szybko wyślizgnęła się z rąk mistrzów Polski i nie wróciła do nich aż do ostatniej akcji zawodów. – W drugiej połowie nie graliśmy na swoim poziomie. Oni z kolei zagrali bardzo dobrze. Wykorzystywali nasze błędy. Dobrze, że ostatnie dwie minuty pozwoliły nam wygrać – dodał.
Być może powodów tak przeciętnego występu Żółto-Biało-Niebieskich na tle tak egzotycznego rywala trzeba szukać w skomplikowanym procesie transferu na miejsce sportowych zawodów.
20-krotni mistrzowie kraju zameldowali się w swoim hotelu dopiero w przeddzień turnieju po wyczerpującym locie.
– Trudno grać po tylu godzinach w podróży, wstać dziś rano, ale wiedzieliśmy, że tak będzie. W drugiej połowie zdarzył się wypadek przy pracy, ale na końcu nadal mamy szansę w swoich rękach. Musimy tylko wygrać następne spotkanie – zakończył kapitan.
Kielczanie zagrają w czwartek z San Francisco CalHeat. Początek o godz. 10:15.