Zabytkowa kapliczka niszczeje, ale pieniędzy na naprawę nie ma

Drewniana kapliczka położona jest w samym sercu Puszczy Jodłowej na Przełęczy św. Mikołaja. Powstała w 1876 roku. Po spaleniu, została odbudowana w 1996 roku. Jej patron uważany jest za obrońcę przed dzikimi zwierzętami i opiekuna podróżnych.

Jeden z naszych Czytelników poinformował nas o, jego zdaniem, fatalnym stanie, w jakim znajduje się budynek.

– Wybrałem się na spacer w piękną, jesienną pogodę. Postanowiłem, że odwiedzę św. Mikołaja i jego kapliczkę. To co zobaczyłem, było bardzo smutne. Na dachu jest sporo dziur. Strach pomyśleć, ile wody wpada do środka podczas deszczu i jakie będą skutki dla kapliczki. To samo jest z drewnianą podłogą. Przykro się na to patrzy. Czy ktoś mógłby coś z tym zrobić? – pyta zbulwersowany turysta.

O to, czy jest możliwy remont zabytkowej kapliczki zapytaliśmy Świętokrzyski Park Narodowy.

„Świętokrzyski Park Narodowy umieścił w projekcie Zarządzenia Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie zadań ochronnych dla Świętokrzyskiego Parku Narodowego na lata 2022 -2023 działanie polegające na  naprawie kapliczki Świętego Mikołaja poprzez wymianę pokrycia dachu, naprawę podłogi i ścian bocznych. W planie finansowym na 2021 roku Świętokrzyski Park Narodowy nie posiada środków na zleceniu usługi polegającej na naprawie dachu i podłogi. W 2021 roku w planie finansowym zaplanowano drobne środki finansowe na zakup niezbędnych materiałów na doraźną naprawę podłogi, która zostanie naprawiona. Pozostałe naprawy zaplanowano na rok 2022-2023”, czytamy w odpowiedzi jaką otrzymaliśmy.