REGION
Wybuchy, wspinaczki, gaszenie ognia. Strażacy mają ćwiczenia
Jak zachować się w przypadku poważnej awarii przemysłowej? Ćwiczenia na taką ewentualność przeprowadzają dziś świętokrzyscy strażacy. Mundurowi pojawili się w Zakładzie Siarkopol, w miejscowości Dobrów, w gminie Tuczępy.
Gdy doszłoby do prawdziwego zagrożenia przemysłowego, skażenie mogłoby sięgać daleko poza teren zakładu. Dlatego dziś do ćwiczeń przystąpiło aż 200 strażaków.
- Procedury przyjęte do likwidacji ewentualnego zagrożenia w zakładzie w Dobrowie przewidują użycie sił centralnego odwodu operacyjnego, a dokładnie kampanii gaśniczej i logistycznej. Dzisiaj użyjemy także dwóch grup ratownictwa chemicznego – z Kielc i ze Skarżyska-Kamiennej – informuje bryg. Marcin Nyga, naczelnik Wydziału Operacyjnego Komendy Wojewódzkiej PSP w Kielcach.
Podczas ćwiczeń wykazuje się także specjalistyczna grupa ratownictwa wysokościowego z Kielc. I choć scenariusz ćwiczeń jest poufny, to znamy przebieg pierwszego epizodu.
- Dotyczy on pożaru trawy i lasu w bezpośrednim sąsiedztwie zakładu. Ogień może stanowić zagrożenie dla instalacji chemicznej siarki. Na miejsce przyjeżdża kompania gaśnicza – opowiada brygadier Nyga.
To największe tegoroczne ćwiczenia w naszym województwie. Dowodzi nimi zastępca Komendanta Wojewódzkiego PSP w Kielcach – st. bryg. Grzegorz Rajca.
Fot. KW PSP Kielce
POWIĄZANE
