Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

Jeszcze spłyniemy kajakiem po Nidzie, ale gdy wrócą upały i poziom wody się obniży...

piątek, 26 lipca 2019 16:45 / Autor: Weronika Grela
Jeszcze spłyniemy kajakiem po Nidzie, ale gdy wrócą upały i poziom wody się obniży...
Jeszcze spłyniemy kajakiem po Nidzie, ale gdy wrócą upały i poziom wody się obniży...
Weronika Grela
Weronika Grela

Od maja wzrasta zainteresowanie spływami kajakowymi Nidą. Decydują się na nie turyści indywidualni, rodziny z dziećmi, a także grupy zorganizowane. Pytanie: czy upały i susze nie spowodują takiego obniżenia poziomu Nidy, że ta forma rozrywki stanie się niemożliwa?

 – Nasza rzeka ma charakter dziki, więc zbyt duże opady podnoszą jej poziom, Tak było pod koniec maja i na początku czerwca. Natomiast teraz długi okres suszy wpływa na to, że poziom rzeki drastycznie się obniża - mówią Mirosława i  Marek Durlejowie z ośrodka „Nad Nidą” w Krzyżanowicach Średnich w gminie Pińczów. - Dawniej brzegi rzeki były też porośnięte wierzbami. Przepięknie zwisały i nachylały się nad wodą, było to bardzo urokliwe, jednocześnie dawały cień, a korzeniami trzymały brzeg. Ale zajęły się nimi bobry. Wycięły ponad połowę drzew w tym rejonie. Skutkiem tego jest obrywanie się brzegów, poszerzanie koryta rzeki, a przy tym zmniejszenie jej poziomu – tłumaczy Mirosława Durlej.

Duże zainteresowanie potwierdza Marcin Latkowski z ośrodka „Nida 24”. – Bardzo dużo osób bierze w nich udział. Na szczęście na razie susza nie obniżyła poziomu rzeki do tego stopnia, że nie byłoby możliwe pływanie po niej – dodaje Latkowski.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO