REGION
We wrześniu kolejna odsłona European Rover Challenge
Już 15 września w naszym mieście ponownie wystartuje wyjątkowa, kosmiczna impreza - European Rover Challenge. Dziewiąta edycja konkursu łazików marsjańskich odbędzie się tradycyjnie na Politechnice Świętokrzyskiej, a województwo świętokrzyskie znowu jest współorganizatorem wydarzenia.
Do tegorocznej edycji European Rover Challenge zgłosiła się rekordowa liczba drużyn z 22 krajów.
- Mamy łącznie 88 zgłoszeń, co czyni naszą imprezę największym konkursem robotyki planetarnej na całym świecie. Pojawiają się „starzy wyjadacze”, mistrzowie świata z ubiegłych lat, ale i nowe drużyny – na przykład bardzo mocne zespoły z Japonii, czy Szwajcarii – wylicza Łukasz Wilczyński, prezes Europejskiej Fundacji Kosmicznej.
W rywalizacji uczestniczyć będzie 48 drużyn z Europy, 30 z Azji, pięć z Ameryki Północnej, trzy z Afryki i dwie z Ameryki Południowej. Obecnie trwa etap sprawdzania dokumentacji, jurorzy w połowie lipca wybiorą zwycięskie zespoły, które przystąpią we wrześniu do zmagań na torze. A tym towarzyszyć będzie ogromna strefa pokazów.
- Zgłaszają się do nas nie tylko koła naukowe i uczelnie, ale również coraz więcej firm.W ramach imprezy odbędzie się część konferencyjna. Pierwszego dnia będziemy mówić o programie Artemis, który dotyczy próbnych lotów na Księżyc. Polska jest trzynastym sygnatariuszem tego projektu, a w Kielcach pojawi się jedna z dyrektorek lotów kosmicznych z NASA – podkreśla Wilczyński.
Zarząd województwa świętokrzyskiego, jako współorganizator, wspiera imprezę.
- Podpisujemy umowę, w ramach której potwierdzamy nasz wkład w wysokości stu tysięcy złotych. Kwestie związane z robotyką, nowoczesnymi technologiami to przyszłość – mówi Andrzej Bętkowski, marszałek województwa świętokrzyskiego.
Dzięki imprezie oczy całego świata będą zwrócone na Kielce i Politechnikę Świętokrzyską. To nie tylko atrakcja dla pasjonatów kosmosu, ale i promocja naszego regionu – podkreśla Renata Janik, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego.
- Promujemy się na arenie światowej, promujemy nauki techniczne. To niezwykle ważne, bez nauki nie ma rozwoju gospodarczego – mówi Renata Janik.
Poseł Krzysztof Lipiec stwierdza, że to bardzo ważne, że jedna z najbardziej prestiżowych imprez ze świata robotyki odbywa się w Kielcach.
- Mam przekonanie, że zawody marsjańskie już nie „uciekną” z naszego miasta. Kielce staną się wkrótce kolejny raz areną zmagań dla drużyn z całego świata – stwierdza.
Impreza potrwa trzy dni - od 15 do 17 września. Na Politechnice Świętokrzyskiej, na potrzeby European Rover Challenge, stworzony zostanie specjalnie zaprojektowany, sztuczny tor marsjański.