W walce z gruźlicą

Województwo świętokrzyskie jest na jednym z pierwszych miejsc pod względem liczby zachorowań na gruźlicę. Według danych GUS, wskaźnik zachorowalności w naszym regionie wynosi 23 przypadki na 100 tysięcy osób. - Jest to bardzo dużo, bo o niskiej zachorowalności  na gruźlicę można mówić wtedy, gdy stwierdza się poniżej 20  przypadków zachorowań na 100 tysięcy osób- informuje Youssef Sleiman. Specjaliści ze szpitala w Czerwonej Górze chcą te statystyki zmienić. Pomóc ma w tym projekt pt. " Wczesna diagnostyka gruźlicy u mieszkańców województwa świętokrzyskiego z grup szczególnego ryzyka". - Chcemy przeprowadzić kampanię informacyjną dotyczącą tej choroby. Będzie ona skierowana zarówno do społeczeństwa, jak i do personelu medycznego. Pragniemy nawiązać współpracę z placówkami medycznymi i gminnymi ośrodkami pomocy społecznej, aby przez pracowników tych placówek, a głównie za pośrednictwem pielęgniarek środowiskowych dotrzeć do osób z grup ryzyka ze specjalnymi ankietami. Na podstawie tych ankiet dowiemy się, kto jest najbardziej narażony na tę chorobę. Takie osoby zostaną skierowane na badania do specjalisty pulmonologa- wyjaśnia dyrektor lecznicy.

Badania, o których mowa to  specjalistyczny test IGRA, czyli badanie krwi i prześwietlenie klatki piersiowej. - Jeśli wynik badania będzie pozytywny, wówczas my zajmiemy się leczeniem tego pacjenta - zapewnia Youssef Sleiman.

Wartość projektu to 2 mln 700 tys. zł. Na jego realizację Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Czerwonej Górze otrzymał prawie 2,5 mln złotych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego. -  Projekt będzie realizowany przez cztery lata.  Zakładamy, że badaniami objętych zostanie około 12 tysięcy osób - informuje marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas.   

Specjaliści przypominają, że gruźlica jest chorobą zakaźną. Wiele osób ją bagatelizuje i trafia na leczenie zbyt późno, w dodatku zaraża innych. - Ta choroba nie powoduje żadnych zmian osłuchowych nad płucami, dlatego lekarz badając pacjenta może stwierdzić, że jest on zdrowy. Dopiero dokładne badania mogą wykazać, czy mamy do czynienia z gruźlicą. Dlatego tak potrzebna jest kampania informacyjna i zachęcenie ludzi do badań i zwracania uwagi na sygnały, jakie wysyła organizm - informuje Youssef Sleiman.

Na gruźlicę najbardziej narażone są osoby z obniżoną odpornością organizmu, nadużywające alkoholu, bezdomni, chorzy na cukrzycę, pacjenci z przewlekłą chorobą nerek oraz chorzy onkologicznie.  -  Najczęstszymi objawami tej choroby są: kaszel, osłabienie organizmu, stany podgorączkowe, bóle w klatce piersiowej, w późniejszym etapie może pojawić się krwioplucie – informuje lek. med. Mirosława Paździerz, kierownik Oddziału II Chorób Płuc i Gruźlicy szpitala w Czerwonej Górze.

Warto podkreślić, że choroba rozpoznana we wczesnym stadium jest całkowicie uleczalna. Późna diagnoza i brak leczenia mogą doprowadzić  do znacznego obniżenia wydolności oddechowej, w skrajnych przypadkach nawet do śmierci.