REGION
Trwa walka z epidemią. Powstają izolatoria i hotele dla medyków
Szpital jednoimienny w Starachowicach, osobne miejsca na kwarantannę, izolatoria i hotele dla medyków to miejsca, dzięki którym władze województwa starają się ograniczyć do minimum rozprzestrzenianie się koronawirusa. Jaka jest idea tworzenia nowych placówek?
Władze województwa zapewniają, że robią wszystko, żeby pomóc zarówno osobom zarażonym koronawirusem, jak i wszystkim, którzy walczą z pandemią. - Główny ciężar spoczywa na barkach służby zdrowia i pracowników Państwowej Inspekcji Sanitarnej, ale pomagają nam w tym też policjanci, straż pożarna, wojsko, Poczta Polska i wiele innych grup. Wszyscy jesteśmy zaangażowani jako administracja rządowa w to, aby jak najszybciej uporać się z epidemią na terenie województwa - mówi Rafał Nowak, wicewojewoda świętokrzyski.
Jedną z pierwszych decyzji, jaką władze województwa podjęły w walce z epidemią było powstanie szpitala jednoimiennego w Starachowicach. Później tworzone były miejsca kwarantanny, a następnie izolatoria. - To nowy twór, który ma służyć, tym, którzy są zarażeni wirusem, ale przechodzą tę chorobę w sposób bezobjawowy albo bardzo lekki i nie wymagają hospitalizacji. Takie izolatorium będzie miał szpital w Starachowicach w hotelu Senator oraz szpital w Busku-Zdroju w Sanatorium Krystyna - informuje wicewojewoda.
W Starachowicach, Busku oraz Kielcach powstanie też hotel dla medyka. - Dostaliśmy informację od właściciela hotelu Bińkowski, że bezpłatnie wydzielił kilkadziesiąt pokoi dla pracowników Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Idea jest taka, żeby pracownicy służby zdrowia, którzy na co dzień walczą z epidemią, stykają sie z chorymi i potencjalnie zarażonymi, nie wracali codziennie do domu, narażając tym samym swoich bliskich. Dlatego właśnie będą mogli mieszkać bezpłatnie w hotelach dla medyków - tłumaczy wicewojewoda Nowak.
W sumie na terenie województwa świętokrzyskiego potwierdzono dotąd 110 przypadków zachorowań na COVID-19.