REGION
Kibic sforsował ogrodzenie i kłócił się z sędzią. Był kompletnie pijany
Do nietypowego incydentu doszło w niedzielę (12 października) podczas spotkania piłkarskiego między Lechią Strawczyn, a KKP Koroną Kielce. W drugiej połowie meczu jeden z kibiców wtargnął na murawę i zachowywał się agresywnie wobec sędziego.
Jak mówi st. asp. Jacek Borek z zespołu prasowego KMP w Kielcach, do zdarzenia doszło w 87. minucie spotkania.
– Kibic drużyny gospodarzy, który znajdował się wcześniej na jednym z sektorów, sforsował ogrodzenie i wbiegł na murawę, gdzie wdał się w kłótnię z jednym z sędziów. Mężczyzna używał słów wulgarnych i zachowywał się agresywnie – wyjaśnia policjant.
Agresora szybko obezwładnili strawczyńscy mundurowi. 24-letni awanturnik opuścił stadion, szybko okazało się że był kompletnie pijany – badanie alkomatem wykazało ponad trzy promile.
24-latek wkrótce stanie przed sądem.
POWIĄZANE
