Drogi w większości przejezdne, z niewielkimi utrudnieniami

Jak mówi Małgorzata Pawelec, rzecznik kieleckiego Oddziału Dróg Krajowych i Autostrad, w nocy na drogi krajowe w województwie świętokrzyskim wyjechało około 40 pługopiaskarek.

- Na większości z nich nawierzchnia jest czarna i mokra. W zależności od warunków pogodowych zmienia się liczba pługopiaskarek i pługosolarek. W sumie mamy w utrzymaniu 750 kilometrów dróg krajowych w województwie. Jeśli pojawia się śnieg czy gołoledź, to na drogi wyjeżdża około 50 sztuk sprzętu. Wszystko uzależnione jest od potrzeb, jeśli sytuacja jest opanowana kilkanaście pługopiaskarek kontroluje ją na bieżąco – zapewnia Małgorzata Pawelec.

Jak dodaje, najwięcej pługów jeździ po drodze ekspresowej S7 i odcinku drogi ekspresowej S74.

- Są to ulice utrzymywane w najwyższym standardzie – w sumie dotyczy to około stu kilometrów dróg krajowych. Ten standard zakłada jak najszybsze doprowadzenie do czarnej nawierzchni, po ustaniu zjawiska atmosferycznego. Większość dróg krajowych w województwie świętokrzyskim utrzymywanych jest w standardzie drugim, jest to niemal 600 kilometrów. Odcinki maksymalnie kilkudziesięciokilometrowe – w trzecim, na przykład fragment drogi nr 42 – wylicza.

Większych problemów nie musimy się spodziewać także na drogach powiatowych.

- Nie mieliśmy sygnałów, by jakakolwiek droga powiatowa była nieprzejezdna. Pojawiają się niewielkie utrudnienia, związane z zalegającym śniegiem i błotem pośniegowym. Na ulicach pracują 24 pługopiaskarki, najtrudniejsza sytuacja jest w gminach górzystych – Zagnańsk, Nowa Słupia, Bieliny, Bodzentyn. Sprzęt cały czas pracuje – mówi Marcin Dzięcioł z Powiatowego Zarządu Dróg w Kielcach.

Sprawdziliśmy także jak jeździ się po drogach wojewódzkich. - Drogi są białe, ale przejezdne. O ich stan dba około trzydziestu pługopiaskarek – wyjaśnia Sławomir Durło, ze Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach.

Jak z kolei informują świętokrzyscy policjanci, kierowcy w większości zachowują należytą ostrożność i dostosowują sposób jazdy do warunków atmosferycznych.

- Od północy do dziewiątej rano doszło do 12 zdarzeń drogowych. Obserwujemy, że kierujący trzymają bezpieczną odległość, bo droga hamowania jest wydłużona. Jednocześnie przypominamy o obowiązkowym  odśnieżeniu auta – podkreśla Artur Majchrzak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.